El. MŚ 2022. "Arek miał nie grać". Jan Tomaszewski bez litości dla Milika

Były reprezentant Polski Jan Tomaszewski nie zostawił suchej nitki na Arkadiuszu Miliku za występ przeciwko Węgrom w el. MŚ 2022. - Grał drugiego Zielińskiego - ocenił ekspert na łamach "Super Expressu".

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Jan Tomaszewski Agencja Gazeta / MAŁGORZATA KUJAWKA / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
Reprezentacja Polski od remisu 3:3 z Węgrami (więcej szczegółów - TUTAJ) rozpoczęła eliminacje do mistrzostw świata w Katarze w 2022 r. Arkadiusz Milik meczu w Budapeszcie z pewnością nie zaliczy do udanych.

Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem" był bezlitosny dla zawodnika Olympique Marsylia (na wypożyczeniu z SSC Napoli). Zdaniem 63-krotnego reprezentanta Polski (w latach 1971-81), Milik, który został zmieniony w 84. minucie przez Kamila Grosickiego, tylko przeszkadzał w grze.

- Milik mnie rozczarował. Ale z tego co analizowałem, Arek miał nie grać, ale wypadł Klich i on zajął jego miejsce. Dla mnie był najsłabszym zawodnikiem w naszym zespole - ocenił Tomaszewski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Były bramkarz Biało-Czerwonych podkreślił, że wychowanek Rozwoju Katowice nie spełnił żadnego zadania na boisku. - Grał drugiego Zielińskiego, nie potrafił się na tej pozycji odnaleźć. Przeszkadzał Zielińskiemu, bo było dwóch do rozegrania - podsumował ekspert.

W marcu Polacy rozegrają jeszcze dwa spotkania w el. MŚ 2022. W niedzielę (28.03) zmierzą się z Andorą w Warszawie, a trzy dni później (w środę 31.03) z Anglią na Wembley.

Zobacz:
El. MŚ 2022: Polacy już na starcie muszą gonić dwóch rywali, zobacz tabelę

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×