Eliminacje MŚ 2022. Michał Helik rozczarowaniem meczu z Węgrami. Ekspert chce mu dać kolejną szansę

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Helik
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Helik

Michał Helik w meczu z Węgrami (3:3) zadebiutował w reprezentacji Polski. Występu nie może zaliczyć do udanych. Mimo to Marcin Żewłakow w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przyznał, że szybko dałby mu kolejną szansę.

Powołanie Michała Helika do reprezentacji Polski było dużą niespodzianką, a jeszcze większą było to, że piłkarz Barnsley FC znalazł się w podstawowym składzie na mecz z Węgrami. Helik wraz z Janem Bednarkiem miał tworzyć obronny mur zespołu, ale zawiódł na całej linii. W 58. minucie opuścił boisko, a w jego miejsce pojawił się Kamil Glik.

Eksperci nie ukrywali, że Helik rozczarował. Popełniał błędy w defensywie, a wprowadzenie za niego Glika miało być przyznaniem się Paulo Sousy do błędu. Helik może zatem poczekać, zanim dostanie kolejną szansę gry w kadrze. Innego zdania jest jednak Marcin Żewłakow.

Zdaniem byłego reprezentanta Polski, Helik powinien zagrać już w niedzielnym starciu przeciwko reprezentacji Andory. To może być kluczowy test dla 25-letniego wychowanka Ruchu Chorzów.

- Nie skreślałbym Helika. Dałbym mu szansę w meczu z Andorą, bo to znacznie łatwiejszy rywal i to może być okazja do odbudowania dla Helika. Ogólnie najbliższy mecz eliminacji będzie idealną okazją, by zrobić przegląd wojsk - powiedział Żewłakow.

Przed Biało-Czerwonymi jeszcze dwa marcowe mecze w eliminacjach MŚ 2022. W niedzielę zagramy w Warszawie z Andorą, a w środę na wyjeździe z Anglią. Początek obu spotkań zaplanowano na godzinę 20:45.

Czytaj także:
Analiza: Paulo Sousa musi zmienić sposób gry w defensywie
Awaryjne powołanie. Paulo Sousa sięgnął po debiutanta

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pech bramkarza. Zobacz, co się stało

Komentarze (4)
avatar
bagart
27.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żeby tylko ten przegląd wojsk nie skończył się nieszczęściem. Z grupy wychodzi 1 zespól a kolejne potkniecie może zamknąć drogę do baraży. Ten hurraoptymizm jest co najmniej nie na miejscu. 
avatar
santa66
27.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Byli słabsi od Helika. 
Alf Frank
27.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
słaby pismak udaje fachowca! "zawiódł na całej linii" -takimi tekstami chce sprzedawać swoje wypociny;P fakt że nie było to rewelacyjne wystąpienie Helika(może trema) i popełniał błędy jak cał Czytaj całość
avatar
kedzior
27.03.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Z Glikiem czy bez Glika w obronie panika!