Na 7 kolejek przed końcem sezonu w Bundeslidze, przewaga pierwszego Bayernu Monachium nad drugim RB Lipsk wynosi 7 punktów. Jest to efekt wygranej Bawarczyków w ostatnim meczu bezpośrednim obu zespołów (1:0). Bramkę na wagę zwycięstwa w 38. minucie zdobył Leon Goretzka
- Nie powinniśmy stracić takiej bramki, jednak wciąż graliśmy bardzo dobrze - skomentował po meczu szkoleniowiec Lipska Julian Nagelsmann.
Niemiec, pomimo porażki, był zadowolony z gry swoich podopiecznych. Wyraźnie uwydatnił jednak problem, który jego zdaniem był kluczowy dla losów meczu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol
- Zepchnęliśmy Bayern Monachium głęboko na jego połowę w różnych etapach meczu. Nie po raz pierwszy w tym sezonie jednak nie potrafiliśmy zdobyć bramki. Musimy wyciągnąć z tego wnioski - powiedział Nagelsmann. - Pomogłoby, gdybyśmy mieli klasowego snajpera, ale go nie mamy. Byliśmy stroną przeważającą, jednak musimy lepiej wykorzystywać nasze szanse. Teraz musimy to przeanalizować i się z tym uporać - podkreślił.
Szkoleniowiec Lipska nie ukrywa, że przy takim wyniku ostatniego meczu, losy mistrzowskiego tytułu są już praktycznie przesądzone.
- Jeżeli sezon przebiegnie zgodnie z oczekiwaniami, Bayern zdobędzie mistrzostwo. Chcemy zakończyć go na drugim miejscu - zapowiedział Nagelsmann.
Czytaj także:
- Wiesław Wraga: My się niczego nie baliśmy. Teraz polskie drużyny mają pełno w gaciach jeszcze przed meczem
- Rafał Gikiewicz nie przebierał w słowach po wygranym meczu. "Gó*** graliśmy"