Turcja. Radosław Murawski zbiera dobre recenzje. Wkrótce spełni marzenia

Piłkarz Lechii liczył na powołanie od Paulo Sousy. "Trochę kłuje w sercu"

Środkowy pomocnik po zakończeniu sezonu przeniesie się do Lecha Poznań na zasadzie wolnego transferu. 26-latek zwiąże się z "Kolejorzem" trzyletnim kontraktem - więcej TUTAJ.

Radosław Murawski wciąż jest ważnym ogniwem w zespole Denizlisporu. W bieżących rozgrywkach Super Lig zanotował 24 występy, na swoim koncie zapisał 1 bramkę oraz 2 asysty. Zagrał także w 1 spotkaniu Pucharu Turcji.

Hakan Kutlu jest zadowolony z formy swojego podopiecznego. - Zadeklarował, że będzie do końca walczyć dla klubu i nie będzie cofać nogi. Chce grać w każdym meczu. Swoją postawą dawał przykład innym zawodnikom. Spodziewaliśmy się, że będzie dobry, ale okazał się znacznie lepszy - stwierdził szkoleniowiec w rozmowie z telewizją "TRT Spor".

- Kiedy dowiedziałem się, że ma dogadany kontrakt, pomyślałem, że będzie miał trudności z motywacją, było jednak zupełnie inaczej. Radosław odejdzie do klubu, któremu kibicował od dziecka. Mógł dostać lepszy kontrakt w Turcji, ale chciał spełnić marzenia - uzupełnił Kutlu.

Wychowanek Piasta Gliwice jest piłkarzem Denizlisporu od sierpnia 2019 roku. Były młodzieżowy reprezentant Polski w przeszłości grał również w barwach włoskiego Palermo.

Czytaj także:
Nie zostawili suchej nitki na Neymarze. Sam na to zasłużył
Rasistowski skandal w Hiszpanii. Mocna okładka "Marki"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność