Ostre reakcje po zwolnieniu Dariusza Żurawia. "Dopuścił do totalnej zapaści"

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Dariusz Żuraw
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Dariusz Żuraw

Lech Poznań oficjalnie poinformował o zakończeniu współpracy z dotychczasowym trenerem Dariuszem Żurawiem. Eksperci nie mają wątpliwości - ta decyzja powinna zapaść już wcześniej.

"Zarząd Lecha Poznań zdecydował, że Dariusz Żuraw przestał pełnić funkcję trenera pierwszego zespołu. Umowa z 48-letnim szkoleniowcem została rozwiązana" - czytamy na oficjalnej stronie Kolejorza.

W ostatnich tygodniach Lech notował fatalne wyniki, przez co stracił szansę nie tylko na mistrzostwo kraju, ale i występ w europejskich pucharach. Poznaniacy odpadli też z Pucharu Polski. Czarę goryczy przelały porażki z Jagiellonią 2:3 i Cracovią 1:2.

Eksperci nie mają wątpliwości - decyzja o zwolnieniu zapadła zbyt późno. "Dariusz Żuraw stracił szatnię już w grudniu. Od tamtego momentu jego odejście było tylko kwestią czasu" - napisał dziennikarz WP SportoweFakty, Szymon Mierzyński.

"Nie ma mowy, że "nie dano mu pracować", "dostał za mało szans" itp. Otrzymał dwa lata, w trakcie których wpadł w kilka kryzysów, popełnił "wielbłądy", także wizerunkowe (skład na mecz w Lizbonie) i dopuścił do totalnej zapaści. Dlatego odchodzi za późno" - dodał Mierzyński, przypominając m.in. wystawienie eksperymentalnego składu w grupowej fazie Ligi Europy na wyjazdowy mecz z Benfiką, który zakończył się porażką Lecha 0:4.

Podobnego zdania jest Hubert Michnowicz. "Stało się to co musiało się stać. Kilka miesięcy za późno. Czekam teraz na nowego trenera, który będzie musiał przede wszystkim przekonać "starą gwardię" do pozostania w Lechu. Oby nie było już za późno" - napisał dziennikarz.

"Trudno się dziwić. Zapamiętamy żurawball (potocznie nazywany przez kibiców ofensywny styl Lecha, który zespół prezentował jesienią ub. roku - przyp. red.), ale i najgorszy okres od lat też. Ciekawe gdzie dostanie kolejną szansę? Gdzie byście widzieli trenera?" - zastanawia się Michał Pol z "Kanału Sportowego".

Z kolei Bartłomiej Płonka zdecydował się znaleźć pozytywy z pracy Żurawia w Lechu. "Na pewno awans do LE i wicemistrzostwo Polski przede wszystkim w dobrym stylu. Zabrakło trochę szczęścia w Pucharze Polski 19/20, być może udałoby się włożyć coś do gabloty" - napisał komentator Radia Gol.

Po zwolnieniu Żurawia, a wcześniej Aleksandara Vukovicia z Legii, cenną radę dla trenerów w PKO Ekstraklasie ma z kolei Marek Wawrzynowski. "Vuković gra piękną piłkę, jest bohaterem. Vuković gra paździerz, zostaje zwolniony. Żuraw gra piękną piłkę, jest bohaterem. Żuraw gra paździerz, zostaje zwolniony. Lekcja dla trenerów: grajcie piękną piłkę, nie paździerzową" - napisał z przymrużeniem oka dziennikarz WP SportoweFakty.

Czytaj też:
-> Francuzi pewni odejścia Arkadiusza Milika. Wymieniają trzy zainteresowane kluby
-> Kamil Jóźwiak: Mój cel na Euro 2020 jest bardzo jasny

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność

Źródło artykułu: