Silvio Berlusconi trafił do szpitala. Media piszą o koronawirusie

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MEO / POOL / Na zdjęciu: Silvio Berlusconi
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MEO / POOL / Na zdjęciu: Silvio Berlusconi

Były premier Włoch Silvio Berlusconi przebywa w szpitalu od wtorkowego popołudnia. Jedno ze źródeł podało, że 84-latek został hospitalizowany w celu przeprowadzenia testów na obecność koronawirusa.

W tym artykule dowiesz się o:

Serwis milano.repubblica.it podaje, że Silvio Berlusconi, który spędził Wielkanoc w domu swojej córki Mariny w Prowansji, przyleciał we wtorek po południu helikopterem do szpitala. Byłego premiera Włoch poddano testom na obecność koronawirusa - donoszą media.

"84-latek został hospitalizowany w celu przeprowadzenia dalszych testów po zarażeniu się koronawirusem we wrześniu ubiegłego roku" - czytamy na stronie whbl.com.

W styczniu Berlusconi trafił do szpitala z powodu problemów z sercem. W ciągu kilku dni - gdy poczuł się lepiej - opuścił placówkę. We wrześniu z kolei przebywał w szpitalu z powodu pozytywnego testu na obecność koronawirusa.

Berlusconi to jedna z najbardziej ekstrawaganckich postaci Włoch ostatnich kilkudziesięciu lat. Trzykrotnie był premierem kraju, działał jako producent filmowy, ale dla środowiska sportowego na zawsze pozostanie ekscentrycznym właścicielem AC Milan, za którego kadencji klub odnosił największe sukcesy w swojej historii.

Berlusconi był człowiekiem numer jeden w klubie z San Siro w latach 1986-2017. Działa też nadal w polityce, jest szefem opozycyjnej partii Forza Italia.

Obecnie 84-latek jest właścicielem Monzy, występującej w Serie B. Latem do tego klubu trafił Christian Gytkjaer, który przez kilka sezonów był gwiazdą Lecha Poznań.

Zobacz także: Neymar pod ostrzałem mediów
Zobacz także: Posada Pirlo wisi na włosku

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol

Komentarze (0)