Sergio Ramos może mówić o podwójnym pechu. Hiszpan z ostatniej przerwy reprezentacyjnej wrócił z kontuzją, której nabawił się w meczu z Kosowem. W tym sezonie ligowym, z powodu różnych urazów, rozegrał tylko 47 procent możliwych minut.
Teraz Real Madryt w oficjalnym komunikacie poinformował, że Ramos jest zakażony koronawirusem. Zgodnie z hiszpańskimi wytycznymi, stoper Królewskich pozostanie w izolacji w najbliższych dniach.
Ramos jest drugim graczem Realu Madryt, który ostatnio uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Z tego samemu powodu w ostatnich meczach nie grał Raphael Varane, czyli drugi podstawowy stoper Królewskich.
Problemy Ramosa to nie tylko kontuzja i COVID-19, ale także brak nowego kontraktu. Poprzedni wygasa 30 czerwca 2021, a rozmowy ws. przedłużenia utknęły w martwym punkcie.
W środę Real Madryt zagra na wyjeździe z Liverpoolem. Początek meczu o godz. 21:00.
Zobacz także:
Zdecydowany głos z Włoch ws. Szczęsnego. "Stawianie na Buffona to błąd"
Bayern Monachium musi uwolnić rezerwy. Druga część spektaklu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka leciała, leciała i leciała. Gol z 90 metrów!