Liga Mistrzów. Niewiarygodne osiągnięcie zawodnika Chelsea. Wyrównał rekord Messiego

Liga Mistrzów. Juergen Klopp zdradził, co musi zrobić Liverpool, by wyeliminować Real

Chelsea FC pomimo porażki 0:1 w rewanżu z FC Porto zdołała awansować do półfinału Ligi Mistrzów. To ogromny sukces dla klubu z Londynu.

- To bardzo duże osiągnięcie. Chelsea nie jest przyzwyczajona do bycia w tym miejscu. Kiedy już tu jednak jesteś, grasz o finał. To jasne - skomentował awans trener Thomas Tuchel dla si.com.

Jednym z bohaterów rewanżowego spotkania był Christian Pulisić. Amerykański skrzydłowy był niemal nieuchwytny dla rywali, którzy jedyną metodę na jego zatrzymanie widzieli w faulowaniu go.

22-latek został sfaulowany aż jedenastokrotnie, co jest wyrównaniem rekordu Ligi Mistrzów. Wcześniej tak samo poniewierany przez rywali był Lionel Messi w starciu przeciwko Realowi Madryt.

O tym, jak wielkim problemem dla "Smoków" był Pulisić niechaj świadczy fakt, że Chelsea przegrała mecz, a jej zawodnik i tak otrzymał statuetkę dla najlepszego gracza spotkania.

Chelsea po wyeliminowaniu FC Porto czeka na swojego rywala w półfinale Ligi Mistrzów. Będzie nim zwycięzca pary Liverpool FC - Real Madryt. W pierwszym meczu "Królewscy" wygrali na własnym obiekcie 3:1. Rewanż już w środę.

Zobacz także:
Rewolucja w Lidze Mistrzów. Bayernowi nie pomogłaby, ale Juventusowi przedłużyłaby nadzieję
Thomas Tuchel obraził trenera FC Porto? Padło oskarżenie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność