Na łamach brytyjskiego "Daily Express" można było przeczytać, że pod swoje skrzydła Camavingę chciałby wziąć Juergen Klopp. Niemiecki trener przygotowuje się na odejście Georginio Wijnalduma i to właśnie w osobie 18-letniego Francuza upatruje idealnego kandydata do wejścia w buty doświadczonego Holendra. Więcej o zainteresowaniu Liverpoolu pisaliśmy już wcześniej.
Co godne odnotowania, wszystko wskazuje na to, że The Reds muszą się liczyć z konkurencją ze strony swoich odwiecznych rywali. Hiszpańska "Marca" twierdzi bowiem, że Eduardo Camavinga znalazł na liście życzeń dwóch innych angielskich klubów - Manchesteru United oraz Arsenalu.
W kontekście wychowanka Stade Rennais mówi się również o zainteresowaniu Realu Madryt. Temat Królewskich co jakiś czas powraca niczym bumerang. Już przed startem sezonu 2020/21 mówiło się, że fanem talentu swojego rodaka jest trener Realu, Zinedine Zidane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol stadiony świata. I to w wykonaniu kobiety!
Wydaje się jednak, że perspektywa gry w lidze hiszpańskiej nie jest dla Camavingi aż tak bardzo kusząca. Z komentarzy jego agenta, Jonathana Barnetta, wynika, że w przypadku 3-krotnego reprezentanta Francji bardziej prawdopodobne wydaje się obranie kursu na Wyspy Brytyjskie.
- Nie wiem, czy to się wydarza, ale stać go na grę na poziomie Premier League już w przyszłym roku - podsumował cytowany przez hiszpańską "Marcę" Barnett.
Czytaj także:
Hansi Flick odejdzie z Bayernu? "To byłoby fatalną informacją"
Czytaj także: Liga Europy: Praga padła w sześć minut. Kanonada Kanonierów
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)