Premier League. Filar Tottenhamu zszedł z kontuzją. Jest komentarz Mourinho

Getty Images / Clive Rose / Na zdjęciu: Harry Kane z urazem
Getty Images / Clive Rose / Na zdjęciu: Harry Kane z urazem

Harry Kane nie był w stanie dokończyć meczu z Evertonem. - Prawdopodobnie we wtorek będzie wszystko jasne - przekazał Jose Mourinho.

W ramach 32. kolejki Premier League Tottenham Hotspur grał z Evertonem na Goodison Park. Drużyny podzieliły się punktami po remisie 2:2, a na listę strzelców wpisali się Harry Kane oraz Gylfi Sigurdsson.

"Spurs" na tę chwilę zajmują 7. miejsce i tracą coraz więcej do czołówki tabeli. Jose Mourinho odpowiadał na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej. Portugalczyk odniósł się do pracy sędziego Michaela Olivera, który podyktował już 8 rzutów karnych przeciwko jego zespołowi.

- Sądzę, że brak narzekania jest czymś, co zasługuje na pochwałę. Zostawmy sędziego i dajmy mu spokojnie podejmować decyzje. Ma do dyspozycji VAR, dlatego też trudno z tym dyskutować - ocenił menadżer.

Kane skompletował dublet, ale nie był w stanie dokończyć meczu z "The Toffees". W doliczonym czasie gry zastąpił go Dele Alli. - Teraz nie mam zbyt wiele do powiedzenia, nie chcę spekulować. Nie wiem, czy będzie mógł wystąpić w najbliższym spotkaniu i finale Pucharu Ligi Angielskiej. Zobaczymy, jak to wygląda. Jeżeli chodzi o kulach, jest to tylko środek ostrożności. Prawdopodobnie we wtorek będzie wszystko jasne - podsumował Mourinho.

W tym sezonie 27-latek imponuje formą strzelecką. Napastnik zagrał już w 30 meczach, w których zdobył 21 bramek i zaliczył 11 asyst. Kane pewnie zmierza po statuetkę króla strzelców ligi angielskiej.

Czytaj także:
Koszmarny błąd Fabiańskiego. West Ham zatrzymany
To była formalność. Klub Przemysława Płachety wraca do Premier League

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, którymi zachwyca się cały świat. Uderzył idealnie!

Komentarze (0)