Ogromne osłabienie Manchesteru City. Prognozy nie są optymistyczne

PAP/EPA / Ian Walton / Na zdjęciu: w środku Kevin De Bruyne
PAP/EPA / Ian Walton / Na zdjęciu: w środku Kevin De Bruyne

Kibice Manchesteru City mają prawo do niepokoju. Wiele wskazuje na to, że Kevin De Bruyne będzie wyłączony z gry na dłużej.

Podopieczni Pepa Guardioli niespodziewanie przegrali 0:1 z Chelsea w Pucharze Anglii. Na początku drugiej połowy Hakim Ziyech strzelił jedynego gola i w ten sposób wprowadził londyńczyków do finału. Manchester City musiał obejść się smakiem.

To nie koniec złych wieści dla "The Citizens". W 48. minucie sobotniej rywalizacji Kevin De Bruyne zgłosił kontuzję sztabowi szkoleniowemu. Chwilę później Belg opuścił plac gry, zastąpił go Phil Foden.

W chwili obecnej nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa ofensywnego pomocnika. Po ostatnim gwizdku hiszpański menadżer został zapytany o tę kwestię. - W niedzielę przejdzie dokładne badania. Teraz mogę jedynie powiedzieć, że nie wygląda to zbyt dobrze - ocenił Guardiola na antenie "Sky Sports".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, którymi zachwyca się cały świat. Uderzył idealnie!

Istnieje ryzyko, że klub z Etihad Stadium będzie musiał poradzić sobie bez kluczowego zawodnika w decydującej fazie sezonu. De Bruyne niedawno złożył podpis pod nowym kontraktem - więcej TUTAJ.

W trwających rozgrywkach Premier League 29-latek zanotował 24 występy, na swoim koncie zapisał 5 trafień oraz 11 asyst. Po 32 rozegranych kolejkach Manchester City prowadzi w ligowej tabeli.

Czytaj także:
"Flappy-Handski". Polski bramkarz pod wielkim ostrzałem brytyjskich mediów
"Dziwię się, że nie stanęli murem za trenerem". Twitter komentuje odejście Flicka

Komentarze (0)