Na początku tygodnia poznaliśmy niezwykle kontrowersyjny pomysł europejskich gigantów. Dwanaście klubów porozumiało się w sprawie utworzenia Superligi.
W gronie klubów-założycieli znalazły się takie marki, jak Real Madryt, Atletico Madryt, FC Barcelona, Manchester United, Manchester City, Chelsea FC, Arsenal FC, Liverpool FC, Tottenham Hotspur, Juventus FC, Inter Mediolan czy AC Milan. Nowe rozgrywki miałyby być alternatywą dla istniejącej Ligi Mistrzów.
Od samego początku Zbigniew Boniek sprzeciwiał się temu pomysłowi. Prezes PZPN wypalił, że szykuje się piłkarska III wojna światowa - więcej TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO: To dlatego Bayern i Borussia są poza Superligą. "Panów z Ameryki łatwo skusić pieniędzmi"
Jak informują zagraniczne media, już cztery kluby zamierzają wycofać się z Superligi. Wygląda na to, że groźby działaczy UEFA przyniosły zamierzony efekt. Manchester City, Chelsea, FC Barcelona oraz Atletico Madryt chcą uniknąć sankcji.
Zbigniew Boniek trzyma rękę na pulsie. "I komu to było potrzebne?" - skwitował we wtorek wieczorem.
Przypomnijmy, że tego samego dnia Boniek został wybrany na kolejną kadencję do Komitetu Wykonawczego UEFA. Jednocześnie będzie sprawował funkcję wiceprezydenta europejskiej organizacji.
I komu to było potrzebne?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) April 20, 2021
Czytaj także:
Odważna wypowiedź prezydenta FIFA. Chwali zmiany
Protest fanów. Kolejny klub chce wycofać się z Superligi