Jose Mourinho wyjedzie z Europy? To byłaby wielka sensacja

Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Jose Mourinho
Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Jose Mourinho

Już trwają dyskusje, który klub będzie następnym przystankiem w karierze Jose Mourinho. Legendarny piłkarz zdradził, że w grę wchodzi przeprowadzka do... Ameryki Południowej.

W poniedziałek Tottenham Hotspur zwolnił Jose Mourinho. Klub z Premier League nie był zadowolony z ostatnich wyników portugalskiego szkoleniowca. Przede wszystkim chodzi o fakt, że "Kogutom" grozi brak kwalifikacji do europejskich pucharów w nowym sezonie.

Wiadomo, że "The Special One" nie zamierza robić sobie dłuższego odpoczynku od futbolu. Media już plotkują, gdzie może trafić przed nowym sezonem. Wymienia się Celtic Glasgow i Valencię. W grę jednak wchodzi też wyjazd z Europy.

Taką informację zdradził legendarny Rivaldo. Były mistrz świata w swoich źródłach dowiedział się, że niebawem możemy zobaczyć Mourinho w Brazylii.

- Słyszałem o możliwym przejściu do brazylijskiego klubu. To może być idealna okazja dla drużyny z mojego kraju, aby dokonać tak wielkiego wzmocnienia. Dla niego byłoby to ciekawe doświadczenie po tylu latach w Europie - mówi Rivaldo.

W tej chwili nie wiadomo, który klub z "Kraju Kawy" jest zainteresowany Portugalczykiem. Na pewno jego przenosiny do Ameryki Południowej byłyby wielką sensacją.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!

Premier League. Właściciel Tottenhamu bał się o gwiazdy. Dlatego zwolnił Jose Mourinho >>

Jose Mourinho skomentował zwolnienie. Dobry humor go nie opuszcza >>

Komentarze (2)
avatar
Dżorcz Klunej
22.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do żadnej Ameryki, niech gra w Europie i najlepiej w takim klubie, gdzie nie będzie problemów ze znalezieniem transmisji. 
avatar
Teddy Boy
22.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moje źródła donoszą, że Mourinho jest po wstępnych rozmowach z Wieczystą... Teraz pismaki codziennie będą dopasowywały go do każdego klubu jaki im wpadnie do głowy...