Niemiecka legenda martwi się o Lewandowskiego. Chodzi o Euro 2020

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Giampiero Sposito / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Giampiero Sposito / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski już w sobotę wraca na boisko po kontuzji. Wciąż jednak są obawy, czy napastnik Bayernu Monachium jest już w pełni zdrowy.

Przez prawie miesiąc Robert Lewandowski nie mógł grać z powodu kontuzji kolana. I tak udało mu się przyspieszyć leczenie, bo początkowo zakładano, że wróci dopiero na początku maja. Wiadomo jednak, że na boisku zobaczymy go już w najbliższy weekend.

Decyzja w tej sprawie zapadła w tym tygodniu. Widocznie lekarze Bayernu Monachium uznali, że kolano jest już w pełni sprawne. W Niemczech jednak i tak nie brakuje osób, które mają obawy. Lothar Matthaeus jest wśród nich.

- Ma jeszcze przed sobą mistrzostwa Europy i powinien grać tylko wtedy, gdy jest naprawdę zdrowy - mówi na stronie abendzeitung-muenchen.de.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"

Można jednak przypuszczać, że nie ma żadnego ryzyka. Bayern bowiem już odpadł z Ligi Mistrzów, a w Bundeslidze pewnie zmierza po obronę mistrzostwa Niemiec. "Lewy" jednak ma w zasięgu ręki rekord Gerda Muellera, do którego brakuje mu pięciu goli.

- Uważam, że uda mu się pobić rekord Gerda Muellera - mówi Matthaeus.

Lewandowski ma na to cztery mecze. Najbliższe spotkanie 1. FSV Mainz 05 odbędzie się w sobotę o godzinie 15:30.

"Ktoś tu wraca do gry". Anna Lewandowska już nie może się doczekać >> Jan Tomaszewski martwi się o zdrowie Roberta Lewandowskiego. "Niech już nie napala się na rekord" >>

Źródło artykułu:
Komentarze (0)