We Włoszech głośna dyskusja na temat przyszłości Gianluigi Donnarummy. 22-letni Włoch ma ważny kontrakt z Milanem tylko do końca czerwca. Nadal nie ma przełomu ws. nowej umowy, a w dodatku jego menedżer podobno prowadzi negocjacje z Juventusem.
Dlatego w sprawę zaangażowali się... ultrasi AC Milan. "La Gazzetta dello sport" donosi, że w ostatnich dniach doszło do spotkania z bramkarzem.
"Zachęcali go do podpisana nowego kontraktu z klubem, wiedzą, że piłkarzem interesuje się Juventus. Nie chcą na to pozwolić" - informują dziennikarze.
ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera szczerze o sytuacji Konrada Poprawy. "Nie może mieć żadnych wątpliwości"
Kibice Milanu nalegali na przedłużenie kontraktu w najbliższym tygodniu, przed meczem z Juventusem (9 maja).
- Chcę tu zostać, sam zdecyduję o swojej przyszłości, o Juventusie nic nie ma - podobno takie słowa przekazał Donnarumma ultrasom, według "La Gazzetta dello Sport". Bramkarz podobno opuścił spotkanie we łzach.
Dyrektor techniczny AC Milan, Paolo Maldini, zareagował na spotkanie, mówiąc, że każda rozmowa dotycząca przedłużenia kontraktu została wstrzymana do końca sezonu.
Tuttomercatoweb.com ostatnio przedstawiało swoje informacje. Podobno w minioną środę przedstawiciele turyńczyków spotkali się z agentem Mino Raiolą. Ustalono warunki transferu Donnarummy.
Po pierwsze Juve musi zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Po drugie wciąż aktualny mistrz Włoch najpierw ma sprzedać Szczęsnego. Kiedy te dwa warunki zostaną spełnione, to wtedy rozpocznie się finalizowanie przenosin bramkarza Milanu.
Czytaj także: Trudne początki Macieja Skorży w Lechu Poznań. "Nie mieści mi się to w głowie"
Czytaj także: Premier League. Sensacyjny transfer Aguero? Argentyńczyk może zostać na Wyspach