W swojej dotychczasowej karierze Karim Benzema wystąpił w 81 spotkaniach francuskiej kadry. Problem w tym, że licznik nieprzerwanie stoi w miejscu od ponad przeszło pięciu lat. Po raz ostatni "Benz" wybiegł na boisko w trykocie Les Bleus 8 października 2015 roku w wygranym 4:0 meczu z Armenią. Popisał się nawet wtedy dwiema bramkami i asystą.
Dlaczego więc Didier Deschamps zrezygnował z usług tak znakomitego snajpera? Do fatalnego obrotu wydarzeń przyczyniła się afera z Benzemą w roli głównej. Były gracz Lyonu został oskarżony o pośrednictwo w sprawie dotyczącej szantażu innego francuskiego piłkarza, Mathieu Valbueny. Jego wykroczenie miało polegać na nakłanianiu Valbueny w imieniu swojego kolegi do bezpośrednich rozmów z szantażystami.
Cała historia ciągnie się do dziś. Na październik zaplanowano rozprawę sądową, a Karim Benzema zarzeka się, że nie zrobił nic złego. Nawet jeśli jest inaczej, można powiedzieć, że zawodnik Realu Madryt, przynajmniej częściowo, odpokutował swoje winy. W wyniku zamieszania Benzema nie pojechał ani na Euro 2016, ani na mistrzostwa świata w 2018 roku. W obu przypadkach reprezentacja Francji dotarła do finału, a na mundialu sięgnęła samego szczytu.
ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera szczerze o sytuacji Konrada Poprawy. "Nie może mieć żadnych wątpliwości"
Przed nadchodzącymi mistrzostwami Europy Francuzi znów uchodzą za jednego z głównych kandydatów do zgarnięcia trofeum. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem zabraknie miejsca dla Karima Benzemy na wielkim turnieju. Dezaprobatę wobec ciągłej niechęci oraz napiętnowania 33-latka wyraził jego rodak, Arsene Wenger.
- Brak powołania dla Benzemy nie jest w żadnym stopniu uzależniony od imperatywu jakości. Nie gra tylko ze względu na pozaboiskowe perypetie. Dla mnie Benzema zasługuje na wyjazd na mistrzostw Europy - twierdzi legendarny trener.
Mimo apelu byłego menadżera Arsenalu obecność Benzemy w kadrze Francji na Euro 2020 pozostaje mało prawdopodobna. 28 goli w 41 meczach we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie wydaje się nie mieć żadnego znaczenia. W tej chwili doświadczonemu napastnikowi nie pozostaje nic innego, jak skupić się na nadchodzących zadaniach Realu Madryt. Najbliższy mecz Królewscy rozegrają w środę 5 maja. Ich rywalem w ramach półfinałowego spotkania rewanżowego Ligi Mistrzów będzie Chelsea.
Czytaj także: PSG straci Neymara? Wymowne zachowanie dyrektora sportowego paryżan
Czytaj także: Śmierć Davide Astoriego. Zapadł wyrok w sprawie lekarza