Polak poprowadził klub do półfinału Ligi Mistrzów. Jest liderem strzelców rozgrywek

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Pete Bannan/MediaNews Group/Daily Times  / Kacper Przybyłko po golu zdobytym dla Philadelphii Union w meczu Ligi Mistrzów CONCACAF
Getty Images / Pete Bannan/MediaNews Group/Daily Times / Kacper Przybyłko po golu zdobytym dla Philadelphii Union w meczu Ligi Mistrzów CONCACAF
zdjęcie autora artykułu

Kapitalnie w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów strefy CONCACAF spisuje się Kacper Przybyłko. Polski napastnik zdobył kolejnego gola, a jego Philadelphia Union awansowała do półfinałów.

W ćwierćfinale Ligi Mistrzów CONCACAF zespół Philadelphia Union spotkał się z inną ekipą grającą na co dzień w MLS - Atlanta United. W pierwszym meczu ekipa Kacpra Przybyłki wygrała aż 3:0, a 28-latek ustrzelił dublet i zanotował asystę. W rewanżu rywale starali się odrobić straty, ale ich nadzieje rozwiał polski napastnik, który w 88. minucie doprowadził do remisu 1:1. Takim wynikiem zakończyło się spotkanie.

Jak padł wyrównujący gol? Cory Burke z lewego skrzydła świetnie dograł na ósmy metr do Przybyłki, a ten miał czas na przyjęcie piłki i posłanie jej nad rękawicami bramkarza Atlanty.

Okazuje się, że Przybyłko w czterech meczach rozgrywek zdobył już pięć goli, dzięki czemu jest liderem klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów CONCACAF. Jedną bramkę mniej ma Brayan Angulo z meksykańskiego Cruz Azul.

ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera szczerze o sytuacji Konrada Poprawy. "Nie może mieć żadnych wątpliwości"

Przybyłko nie jest tak skuteczny w rozgrywkach MLS. W trzech meczach na początku sezonu zagrał blisko 200 minut, ale wciąż nie zdobył bramki.

Philadelphia wciąż czeka na półfinałowego rywala w Lidze Mistrzów. W nocy z środy na czwartek odbędzie się rewanżowy mecz pomiędzy Club America z Meksyku i Portland Timbers z USA. Piłkarzem tego drugiego klubu jest Jarosław Niezgoda, który wciąż nie wrócił do kadry po zerwaniu więzadeł w kolanie w listopadzie zeszłego roku.

Czytaj też: -> Kadrowicz Brzęczka bez szans na Euro? "Nie miałem kontaktu z trenerem Sousą" -> Liga Mistrzów. Francuzi rozczarowani PSG. "Paryż na to nie zasługiwał"

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
analda2
5.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
takie piłki to się strzela bez przyjęcia