Nie jest tajemnicą, że agent Roberta Lewandowskiego - Pini Zahavi pracuje nad transferem swojego klienta do innego czołowego europejskiego klubu. Miał on kontaktować się już z kilkoma wielkimi firmami, na czele z Realem Madryt czy Paris Saint-Germain.
Lewandowski nie ma w umowie klauzuli odstępnego, ale z drugiej strony każdy z tych klubów stać, by spełnić żądania Bayernu, jeśli już ten postanowi zgodzić się na odejście swojej gwiazdy.
Dla Polaka może być to ostatni wielki transfer w karierze. Na jej zakończenie planuje bowiem wyjechać do Stanów Zjednoczonych i zagrać w jednym z wielkich miast Ameryki: Los Angeles bądź Nowym Jorku.
ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera szczerze o sytuacji Konrada Poprawy. "Nie może mieć żadnych wątpliwości"
Czy "Lewy" doczeka się transferu już latem? Według ESPN, Lewandowski po sezonie może odejść z Bayernu. Chrapkę na pozyskanie reprezentanta Polski maja dwaj angielscy giganci: Manchester City oraz Chelsea FC.
Kapitan Biało-Czerwonych w przeszłości współpracował już z Pepem Guardiolą i wypowiadał się o nim w samych superlatywach. - Rozmawiałem z Guardiolą wiele razy, by zrozumieć jego filozofię futbolu. Wiem już, że bardzo ważne jest to, jak poruszam się po boisku bez piłki. Absorbuję obrońców i dzięki temu koledzy z drużyny mają więcej miejsca - tłumaczył "Lewy".
Jak czytamy w ESPN, minimalna cena za Lewandowskiego wynosi 60 milionów euro. Trudno jednak spodziewać się, że mistrzowie Niemiec wypuszczą najlepszego napastnika na świecie za tak małe pieniądze. Kontrakt 32-latka z Bayernem Monachium wygasa 30 czerwca 2023 roku.
W klubowej piłce Lewandowski wygrał wszystko, co mógł, zarówno drużynowo, jak i indywidualnie. Jako pierwszy Polak został też Piłkarzem Roku FIFA na świecie.
Zobacz także:
Zdenerwowany Lewandowski oczekuje reakcji władz Bayernu. Zaskakujące wieści z Niemiec!
Śmiertelny wypadek z udziałem piłkarza. Zawodnik potrącił pracownika swojego klubu