Bundesliga. Z taką obroną trudno grać na zero z tyłu. Rafał Gikiewicz nie uratował FC Augsburg

FC Augsburg nadal nie może być pewny utrzymania w Bundeslidze. Zespół Rafała Gikiewicza przegrał kolejny mecz. Tym razem uległ VfB Stuttgart 1:2. Polak robił, co mógł, ale nie mógł naprawić błędów obrońców.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Rafał Gikiewicz Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz
FC Augsburg potrzebuje punktów, by zapewnić sobie utrzymanie. Przewaga nad strefą spadkową to tylko trzy punkty, ale forma tej drużyny daleka jest od ideału. W pięciu ostatnich meczach tylko raz piłkarze z Augsburga odnieśli zwycięstwo. Taki sam bilans miało VfB Stuttgart, który jest już jednak pewien dalszej gry w niemieckiej elicie.

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze. W 11. minucie VfB Stuttgart objęło prowadzenie po strzale Philippa Foerstera. Rafał Gikiewicz nie miał szans na interwencję, bo piłka po uderzeniu rywala odbiła się jeszcze od nogi obrońcy gości i kompletnie zmyliła Polaka. Nie był to zresztą jedyny tak kosztowny błąd defensywy przyjezdnych.

Nadziei gościom dodał gol Floriana Niederlechnera, który doprowadził do wyrównania w 59. minucie. Po dośrodkowaniu ze skrzydła piłka szczęśliwie trafiła do Niemca, który głową z najbliższej odległości wpakował ją do bramki.

Jednak kwadrans później to VfB odzyskało prowadzenie. Znów zawiodła defensywa gości, a Gikiewicz nie był w stanie naprawić błędu kolegów. Po wrzutce głową uderzył Sasa Kalajdzić. Wykorzystał on bierną postawę dwójki stojących obok niego obrońców i nie dał szans Gikiewiczowi.

VfB Stuttgart - FC Augsburg 2:1 (1:0) 1:0 - Philipp Foerster 11' 1:1 - Florian Niederlechner 59' 2:1 - Sasa Kalajdzić 74'

Czytaj także:
Oficjalnie: jest decyzja w sprawie przyszłości Artura Boruca w Legii Warszawa!
Chciał być jak Zidane, został mistrzem świata. Paweł Skóra znalazł nietypowy sposób na życie

ZOBACZ WIDEO: Polski trener od lat wszystko dokładnie zapisuje. "Sporządzam książkę co pół sezonu"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×