Klub Polaka ograł giganta. Brytyjskie media chwalą występ Mateusza Klicha

PAP/EPA / Oli Scarff / Na zdjęciu:  Mateusz Klich (z lewej)
PAP/EPA / Oli Scarff / Na zdjęciu: Mateusz Klich (z lewej)

Leeds United sprawiło niespodziankę i pokonało faworyzowany Tottenham Hotspur. Jednym z lepszych zawodników na boisku okazał się Mateusz Klich. Polak został doceniony przez brytyjskie media.

[tag=8042]

Leeds United[/tag] w ostatnich tygodniach imponuje formą. Drużyna beniaminka Premier League w ostatnich tygodniach wygrała z Manchesterem City oraz zremisowała z innymi potentatami - Liverpoolem FC oraz Manchesterem United. Jak się okazuje zespół Mateusza Klicha znalazł patent na faworytów, bowiem w sobotę gładko poradził sobie z faworyzowanym Tottenhamem Hotspur.

Jednym z filarów zwycięstwa Leeds United był polski pomocnik. Mateusz Klich zdaniem brytyjskich mediów okazał się jednym z najlepszych zawodników na boisku. Grę Polaka najlepiej ocenił "The Independent", otrzymał on ocenę "8" (w skali od "1" do "10", gdzie "10" oznacza doskonały występ). "Świetny występ Polaka. Mógł strzelić bramkę, ale cudowną interwencją popisał się Hugo Lloris" - tak grę Klicha opisał brytyjski dziennik.

Inne oceny polskiego pomocnika nie okazały się wiele gorsze. Portal Throughitalltogether.com ocenił Klicha na "7,5". Co więcej, redakcja była pozytywnie zaskoczona postawą Polaka. "Lepiej niż zwykle. Pojawiał się z piłką w dobrych miejscach. Spodziewaliśmy się zagrożenia w środku pola, ale okazało się, że Klich miał więcej energii niż w ostatnich występach" - podsumował jego grę portal fanów Leeds United.

Natomiast ocenę "7" Mateusz Klich otrzymał od portali 90min.com oraz Leeds-live.co.uk. "Spisał się bardzo dobrze wspierając Patricka Bamforda. Zapewnił, że napastnik nie był przykryty przez obrońców rywali" - opisał grę Polaka 90min.com.

Dobre oceny brytyjskich mediów są tożsame z tym jak grę Mateusza Klicha oceniły popularne portale statystyczne. Whoscored.com przyznał polskiemu pomocnikowi notę 7,2, natomiast Sofascore.com wystawiło ocenę 7,1.

Zobacz także: Bielik bez szans na Premier League?
Zobacz także: Ogromne emocje na finiszu The Championship

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi

Komentarze (0)