24 kwietnia Bayern Monachium przegrał z Mainz 1:2. 8 maja zanim wyszedł na boisko, dowiedział się, że jest mistrzem Niemiec. Wszystko za sprawą Borussii Dortmund, która pokonała RB Lipsk (3:2).
Robert Lewandowski na listę strzelców wpisał się już w drugiej minucie (zobacz bramkę TUTAJ). Niedługo później prowadzenie podwyższył Thomas Mueller.
W 34. minucie Polak dostał piłkę od tego właśnie zawodnika. Następnie w cudowny sposób uderzył nożycami i Yann Sommer nie miał żadnych szans, żeby obronić ten strzał.
LEWANDWSKI! ALEŻ GOLAZO!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 8, 2021
Musicie zobaczyć to przepiękne trafienie Polaka! pic.twitter.com/vXgwzWZsMo
Później Lewandowski wykorzystał jeszcze rzut karny, a Bayern Monachium ostatecznie pokonał Borussię M'Gladbach 6:0.
32-latek ma tym samym na koncie już 39 trafień i zmierza po 6. koronę króla strzelców Bundesligi w swojej karierze. Cały czas walczy też o pobicie rekordu Gerda Muellera. Po sobotnim spotkaniu zaledwie jedna bramka dzieli go od wyrównania wyczynu legendarnego piłkarza.
Czytaj też:
Bundesliga. Historyczny wyczyn Roberta Lewandowskiego. Taki szybki jeszcze nie był
Bundesliga. Robert Lewandowski potrzebował 111 sekund do zdobycia bramki (wideo)