"CR7" w każdym meczu chciałby grać od pierwszej do ostatniej minuty. Cristiano Ronaldo często frustruje się, gdy musi przedwcześnie opuścić boisko. Kilka razy przekonał się o tym także trener Juventusu FC, Andrea Pirlo. Tym razem było jednak inaczej.
W 70. minucie Pirlo podjął decyzję o zmianie Ronaldo. Wtedy ustępujący mistrzowie Włoch prowadzili z Interem Mediolan 2:1 i w dodatku grali osłabieni brakiem jednego zawodnika. Czerwoną kartkę ujrzał bowiem Rodrigo Bentancur. Juventus skupił się na obronie wyniku.
Jak zauważyły włoskie media, Ronaldo nie wydawał się zirytowany zmianą, ale nie śledził ostatnich minut meczu na trybunach czy ławce rezerwowych. Zamiast tego udał się do szatni. Na pomeczowej konferencji prasowej Pirlo zdradził, jak "CR7" zareagował na jego decyzję.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie miało prawa się udać! Niesamowity trik gwiazdy
- Myślę, że to był pierwszy raz, kiedy był szczęśliwy, że został zmieniony. Graliśmy osłabieni, a on nie miałby szans na zdobycie gola. Był szczęśliwy i uśmiechnięty w szatni - powiedział Pirlo.
Poprzednio przedwcześnie Ronaldo opuścił boisko w 13. kolejce. W meczu rozegranym 19 grudnia ubiegłego roku z Parmą Pirlo zdjął go z boiska w 82. minucie. Juventus wygrał wtedy 4:0, a Portugalczyk strzelił dwa gole.
Stara Dama wciąż walczy o miejsce w pierwszej czwórce Serie A, które premiuje grą w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Po wygranej nad Interem w turyńskim klubie panuje lepsza atmosfera.
- Powinniśmy mieć taką determinację i chęć walki w innych meczach. Gdybyśmy to zrobili, nie walczylibyśmy o miejsce w pierwszej czwórce. Popełniliśmy wcześniej zbyt wiele błędów w meczach, które na papierze wydawały się łatwe - dodał Pirlo.
Czytaj także:
Sensacja w Pucharze Anglii! Youri Tielemans bohaterem Leicester City
Wojciech Szczęsny zagrał w hicie Serie A. Włoskie media oceniły Polaka
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)