W ostatnich 10 meczach ligowych, Sheffield United 8-krotnie schodziło z boiska pokonane. Wydawało się zatem, że będzie to idealny rywal, dla walczącego o europejskie puchary Evertonu, by dopisać sobie kolejne trzy punkty.
Podopieczni Ancelottiego zaczęli nieźle. Swoją szansę miał Richarlison, chwilę później także Dominic Calvert-Lewin, który jednak nie zdołał opanować piłki w polu karnym rywali.
Po siedmiu minutach to jednak "Szable" świętowały trafienie. Daniel Jebbison, rozgrywający swój dopiero 2. mecz w Premier League, pewnym strzałem pokonał Jordana Pickforda.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie miało prawa się udać! Niesamowity trik gwiazdy
Stracony gol nie podłamał gospodarzy, którzy jednak nie potrafili udokumentować przewagi zdobyczą bramkową. Świetną okazję tuż przed przerwą zmarnował najpierw Richarlison, którego strzał głową fenomenalnie obronił Ramsdale, a następnie Calvert-Lewin.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. To Everton częściej atakował bramkę rywali, jednakże niewiele z tego wynikało. Ostatecznie, po 90 minutach, to Sheffield mogło świętować 6. zwycięstwo w sezonie, w tym dopiero drugie na wyjeździe.
Everton - Sheffield United 0:1 (0:1)
1:0 - Daniel Jebisson 7'
Składy:
Everton: Pickford - Holgate (46' Sigurdsson), Keane, Godfrey, Digne - Coleman, Doucoure (78' Gomes), Allan, Rodriguez (78' Bernard) - Richarlison, Calvert-Lewin
Sheffield: Ramsdale - Basham, Egan, Robinson - Baldock, Norwood, Fleck, Stevens, Osborn - McGoldrick, Jebbison
Kartki: Rodriguez (Everton), Basham, Baldock, Robinson (Sheffield)
Czytaj także:
- "Harakiri Benevento". Włoskie media skrytykowały drużynę Kamila Glika
- Czesław Michniewicz zdradził o czym marzy z Legią Warszawa. "Za rok mnie już tutaj prawdopodobnie nie będzie"