Premier League: piękny pościg zespołu Jakuba Modera. Mistrz był w szoku

Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Jakub Moder (z lewej) i Eric Garcia
Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Jakub Moder (z lewej) i Eric Garcia

Zaskoczenie w meczu Brighton and Hove Albion z Manchesterem City. Mistrz Anglii prowadził 2:0, ale nie potrafił utrzymać prowadzenia w osłabieniu. To drużyna Jakuba Modera zwyciężyła 3:2 po spektakularnym pościgu.

Konfrontacja rozpoczęła się w wymarzony sposób dla finalisty Ligi Mistrzów. Druga minuta, pierwsza konkretna akcja i piłka znalazła się w bramce Roberta Sancheza. Prowadzenie 1:0 dla Manchesteru City zdobył Ilkay Gundogan strzałem z ostrego kąta po chirurgicznej wrzutce Riyada Mahreza. Nie zdążyła obrona Brighton, nie przesunął się golkiper i gospodarze już musieli odrabiać stratę.

Odniesienie zwycięstwa skomplikował pozostałym podopiecznym Pepa Guardioli - Joao Cancelo. W 10. minucie Portugalczyk powalił wychodzącego na czystą pozycję Danny'ego Welbecka, za co zobaczył czerwoną kartkę. Od tego momentu Manchester City musiał walczyć w dziesięciu z jedenastoma przeciwnikami. Była to szansa dla zespołu, w którego szeregach grał od początku Jakub Moder.

Do końca pierwszej połowy wynik nie zmienił się, a w pięciu minutach po przerwie padły dwa gole. Manchester City powiększył prowadzenie na 2:0 strzałem Phila Fodena, ale nie nacieszył się komfortowym położeniem. Niebawem Leandro Trossard bramką kontaktową na 1:2 wskrzesił nadzieję Brighton na zapunktowanie. Było ciekawie, a czasu na zmianę wyniku pozostało sporo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie miało prawa się udać! Niesamowity trik gwiazdy

Przewaga liczebna Brighton zaczęła mieć przełożenie na obraz meczu, a także na jego wynik. Gospodarze przeprowadzili wielki pościg i zdobyli zaliczkę. W 72. minucie Adam Webster główkował na 2:2 po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Pascala Grossa, a w 76. minucie Dan Burn ucieszył publiczność na Amex Stadium uderzeniem na 3:2. W doliczonym czasie Obywatele nie wykorzystali dużej szansy na wyrównanie i komplet punktów został na wybrzeżu.

Brighton and Hove Albion - Manchester City 3:2 (0:1)
0:1 - Ilkay Gundogan 2'
0:2 - Phil Foden 48'
1:2 - Leandro Trossard 50'
2:2 - Adam Webster 72'
3:2 - Dan Burn 76'

Składy:

Brighton: Robert Sanchez - Ben White, Adam Webster, Dan Burn - Pascal Gross, Steven Alzate (65' Andi Zeqiri), Yves Bissouma, Jakub Moder - Alireza Jahanbakhsh (50' Adam Lallana), Alexis MacAlister - Danny Welbeck (28' Leandro Trossard)

City: Ederson - Joao Cancelo, John Stones, Ruben Dias, Ołeksandr Zinczenko - Bernardo Silva, Rodri Hernandez, Ilkay Gundogan (56' Fernandinho) - Riyad Mahrez, Ferran Torres (15' Eric García), Phil Foden

Żółte kartki: Jahanbakhsh, Webster, Sanchez (Brighton) oraz Dias, Rodri, Fernandinho (City)

Czerwona kartka: Joao Cancelo (City) /10' - za faul/

Sędzia: Stuart Attwell

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 27 5 6 83:32 86
2 Manchester United 38 21 11 6 73:44 74
3 Liverpool FC 38 20 9 9 68:42 69
4 Chelsea FC 38 19 10 9 58:36 67
5 Leicester City 38 20 6 12 68:50 66
6 West Ham United 38 19 8 11 62:47 65
7 Tottenham Hotspur 38 18 8 12 68:45 62
8 Arsenal FC 38 18 7 13 55:39 61
9 Leeds United 38 18 5 15 62:54 59
10 Everton 38 17 8 13 47:48 59
11 Aston Villa 38 16 7 15 55:46 55
12 Newcastle United 38 12 9 17 46:62 45
13 Wolverhampton Wanderers 38 12 9 17 36:52 45
14 Crystal Palace 38 12 8 18 41:66 44
15 Southampton FC 38 12 7 19 47:68 43
16 Brighton and Hove Albion 38 9 14 15 40:46 41
17 Burnley FC 38 10 9 19 33:55 39
18 Fulham FC 38 5 13 20 27:53 28
19 West Bromwich Albion 38 5 11 22 35:76 26
20 Sheffield United 38 7 2 29 20:63 23

Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu

Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską

Źródło artykułu: