Polski piłkarz po raz kolejny zapisał się w historii Bundesligi. Robert Lewandowski w 90. minucie pokonał Rafała Gikiewicza i tym samym strzelił swojego 41 gola w sezonie 2020/21. Dzięki temu pobił należący od 49 lat do Gerda Muellera rekord niemieckiej ekstraklasy pod względem liczby zdobytych bramek w jednych rozgrywkach. Legendarny Niemiec miał ich 40.
Wcześniej Lewandowski miał kilka szans na zdobycie gola, ale świetnie w bramce spisywał się Rafał Gikiewicz, który strzały rodaka bronił jak w transie. Pewny tego, że wcześniej czy później "Lewy" wpakuje piłkę do bramki był Jan Tomaszewski.
- Emocje? Żadnych. Ja się tego spodziewałem, to mu się należało jak psu zupa. A tym, że strzelił w 90 minucie potwierdził, że jest po prostu fenomenalny. Robert dokonał rzeczy niesamowitej - skomplementował Lewandowskiego były bramkarz reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Michał Listkiewicz podsumowuje sezon w wykonaniu Legii Warszawa. "Przewaga nad rywalami była bardzo zdecydowana"
Tomaszewski życzył Lewandowskiemu, by spełniło się marzenie piłkarza Bayernu Monachium o zdobyciu medalu mistrzostw Europy. Jego zdaniem taki sukces sprawi, że Polak znów będzie najlepszym piłkarzem świata.
Legendarny bramkarz wciąż wypomina selekcjonerowi Paulo Sousie, że ten w meczu eliminacji mistrzostw świata 2022 przeciwko Andorze wystawił "Lewego" w pomocy. W tamtym meczu kapitan polskiej kadry nabawił się kontuzji kolana, która na miesiąc wykluczyła go z gry.
- Mam nadzieję, że Sousa wreszcie zrozumiał i już nigdy nie wystawi Roberta w pomocy - dodał Tomaszewski.
ROBERT LEWANDOWSKI
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 22, 2021
Historia pisze się na naszych oczach! Rekord Gerda Müllera pobity!
Polak dokonał tego w ostatniej akcji meczu, CO ZA DRAMATURGIA pic.twitter.com/kBjGAOYpts
Grafika za SofaScore.com:
Czytaj także:
Grzegorz Lato o rekordzie Roberta Lewandowskiego: Niemcom to nie pasuje, ale to ich sprawa
Wspaniały gest Roberta Lewandowskiego. Polak przekazał prezent żonie Gerda Muellera