Bartosz Bereszyński we włoskiej Serie A gra już ponad cztery lata. Polski obrońca wyrobił sobie tam markę i jest ceniony także przez inne kluby, dlatego nic dziwi fakt, że Sampdoria Genua już teraz chce zaproponować Bartoszowi Bereszyńskiemu nowy kontrakt, choć obecna umowa jest ważna do końca czerwca 2023 roku.
Serwis meczyki.pl przekazał także, że Polak miałby zostać nowym kapitanem zespołu z Genui.
Bereszyński bardzo spokojnie podchodzi do swojej przyszłości, mówi, że konkretną decyzję podejmie po Euro 2020.
ZOBACZ WIDEO: Czas na mistrzostwa Europy inne niż wszystkie do tej pory. "Nikt nie wyobrażał sobie czegoś takiego"
Jestem szczęśliwy w Sampdorii. Świetnie czuje się tu moja rodzina, dlatego nie spieszę się do zmian. Faktycznie nowa oferta pojawiła się na stole. Rozmawiamy, ale nie ma też żadnego pośpiechu w podjęciu decyzji - mówi w rozmowie z serwisem.
Warto dodać, że niedawno portal tuttomercatoweb.com zdradził, że zimą reprezentant Polski otrzymał ofertę z Cagliari Calcio. Bereszyński jednak postanowił ją odrzucić, bo dobrze czuje się w Sampdorii Genua.
Muszę sobie wszystko na spokojnie przemyśleć, a teraz głównym punktem będą przygotowania do EURO. W Sampdorii dojdzie do wielu zmian. Dopiero w piątek dowiedziałem się, że Claudio Ranieri odchodzi. Zmieni się także pion sportowy. Muszę zobaczyć, co się wydarzy w klubie - podkreśla.
Czytaj także:
Rafał Gikiewicz ma nadzieję na zatrzymanie Roberta Lewandowskiego. "Nie jest to niemożliwe"
Artur Wichniarek ocenił Dietmara Hamanna. "Palnął niesamowitą głupotę"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)