Urugwajczyk odnosił wcześniej sukcesy z Liverpool FC i FC Barcelona, ale tytuł mistrza Hiszpanii zdobyty z Atletico Madryt dał Luisowi Suarezowi najwięcej satysfakcji. Jeszcze rok temu piłkarz był niechciany w katalońskim klubie, a teraz utarł nosa działaczom i pokazał, że warto było na niego stawiać.
Suarez w minionym sezonie strzelił dla Atletico 21 goli. Był najskuteczniejszym zawodnikiem w madryckim klubie. W całej La Lidze lepsi od niego byli tylko Lionel Messi (30 goli), Karim Benzema oraz Gerard Moreno (23).
Po meczu Urugwajczyk zalał się łzami. - Barcelona mnie nie doceniła. Dużo ludzi cierpiało wraz ze mną. Moja żona, moje dzieci, każdego dnia. Byłem przez wiele lat w futbolu i wtedy cierpiałem najbardziej. Atletico otworzyło dla mnie swoje drzwi, chcieli dać mi szansę. Zawsze będę wdzięczny temu klubowi za zaufanie - przekazał za pośrednictwem Twittera.
Działacze Barcelony argumentowali swoją decyzję wysokimi zarobkami, wiekiem Suareza (34 lata) oraz licznymi kontuzjami. Na Camp Nou byli przekonani, że Suarez ze swojej kariery nie wyciśnie już nic więcej.
Tears of joy for @LuisSuarez9!
— LaLiga English (@LaLigaEN) May 22, 2021
His 21 goals helped earn the #LaLigaSantander title for @atletienglish... pic.twitter.com/X2WVDvlQqz
Czytaj także:
Grzegorz Lato o rekordzie Roberta Lewandowskiego: Niemcom to nie pasuje, ale to ich sprawa
Wspaniały gest Roberta Lewandowskiego. Polak przekazał prezent żonie Gerda Muellera
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia nabrał się na jawne oszustwo