Wojciech Szczęsny zakończył sezon z przytupem. Tego nikt się nie spodziewał (wideo)

W ostatniej kolejce Serie A doszło do nietypowej sytuacji. Wojciech Szczęsny asystował przy drugim trafieniu Alvaro Moraty. Jego Juventus wygrał 4:1 z Bologną.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Wojciech Szczęsny z asystą Twitter / ELEVENSPORTSPL / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny z asystą
Podopieczni Andrei Pirlo byli bardzo zmotywowani od pierwszego gwizdka sędziego. Przed zmianą stron Łukasz Skorupski aż trzy razy wyciągał piłkę z siatki. Bramki zdobywali kolejno: Federico Chiesa, Alvaro Morata i Adrien Rabiot.

Zawodnicy Juventusu nie zatrzymali się po wznowieniu gry. W 47. minucie Wojciech Szczęsny zagrał długą piłkę do Moraty, Hiszpan poradził sobie z Adamą Soumaoro i po raz drugi pokonał Skorupskiego. Polski golkiper powinien zachować się jednak nieco lepiej.

W końcówce gola dla gospodarzy strzelił Riccardo Orsolini. "Stara Dama" rzutem na taśmę wskoczyła do czołowej czwórki Serie A i zagra w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Klub Polaka skorzystał na remisie SSC Napoli w meczu z Hellasem Werona (1:1).

Szczęsny opuścił boisko w 68. minucie. Zastąpił go Carlo Pinsoglio, który jest odpowiedzialny za atmosferę w szatni turyńczyków.

W zakończonym sezonie kadrowicz rozegrał 30 spotkań i tylko sześć razy nie dał się pokonać. Paulo Sousa zadeklarował, że 31-latek będzie podstawowym bramkarzem reprezentacji na Euro 2020.

Czytaj także:
Cristiano Ronaldo doczekał się. Korona należy do niego
Serie A: AC Milan pokaże się na salonach po latach oczekiwania

ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa nie przywiązuje się do nazwisk. "Szybko przekonamy się, czy ma rację"


Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Szczęsny powinien zostać w Turynie na kolejny rok?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×