Pierwsza poważna decyzja Podbeskidzia Bielsko-Biała po spadku

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Robert Kasperczyk
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Robert Kasperczyk

Podbeskidzie Bielsko-Biała nie zdołało wywalczyć utrzymania w PKO Ekstraklasie. To ten klub zajął jedyne miejsce spadkowe. W nowym sezonie jego szkoleniowcem nie będzie Robert Kasperczyk.

Trener przejął drużynę przed rundą wiosenną w PKO Ekstraklasie. Początki jego współpracy z piłkarzami Podbeskidzia Bielsko-Biała były obiecujące, ale później ponownie zahamowali i nie uchronili się przed spadkiem. Górale zakończyli rozgrywki na ostatnim miejscu w tabeli z 25 punktami.

Robert Kasperczyk jest związany z Podbeskidziem kontraktem do końca czerwca i nie zostanie on przedłużony. Taką decyzję podjął zarząd klubu. Bilans jego drugiej kadencji to cztery zwycięstwa, taka sama liczba remisów oraz osiem porażek.

Wraz z Kasperczykiem odejdzie cały sztab szkoleniowy Podbeskidzia.

W następnym sezonie bielszczanie powrócą po roku nieobecności do Fortuna I ligi. Jeszcze nie wiadomo, kto będzie ich nowym trenerem.

Czytaj także: Już wszystko jasne! Sprawdź, kto awansował do pucharów, a kto spadł z ligi

Czytaj także: Lekcja skuteczności w meczu medalistów. Udzielił jej Raków Częstochowa

ZOBACZ WIDEO: Owacja dla Roberta Lewandowskiego! Zobacz, jak dziennikarze przywitali kapitana reprezentacji Polski

Źródło artykułu: