- Odbyłem udaną konwersację z premierem, by lepiej zrozumieć proponowany plan. Jestem bardzo zadowolony z kroków, które zostały podjęte, by przeciwdziałać ubóstwu wśród dzieci w Wielkiej Brytanii - to nie słowa wypowiedziane przez jednego z brytyjskich polityków, bądź innych działaczy. W ten sposób na początku listopada wypowiedział się Marcus Rashford.
Zawodnik Manchesteru United, pomimo młodego wieku (w październiku skończy 24 lata) i całej kariery przed sobą, już dziś dla wielu mieszkańców Wielkiej Brytanii zapisał się w historii. Nie jednak za sprawą dokonań boiskowych, a działalności poza piłką nożną. Anglik wykorzystuje swoją rozpoznawalność i pozycję, by innym żyło się lepiej.
Juror
"Proszę, czy zostaniesz jurorerm konkursu poetyckiego pierwszego światowego dnia książki? Głuche dzieci w Manchesterze będą w jego trakcie pisać wiersze. Proszę, czy mógłbyś wybrać zwycięzcę?" - to treść własnoręcznie napisanego listu, który jeden z młodych fanów zaadresował na początku zeszłego roku do Rashforda.
I mean how can I say no to this Sheryar, that’s some swerve
— Marcus Rashford MBE (@MarcusRashford) February 4, 2020
Count me in pic.twitter.com/oPAbQqpt3u
Angielski napastnik nie wahał się ani chwili. Na wyrażeniu zgody jednak jego zaangażowanie w konkurs się nie zakończyło. W tamtym okresie zmagał się akurat z urazem pleców, co sprawiło, że miał nieco więcej wolnego czasu. Postanowił wykorzystać go, by nauczyć się języka migowego. Tak, by niepełnosprawne dzieci jeszcze bardziej mogły odczuć jego zaangażowanie.
@MarcusRashford is judging a poetry competition for children with hearing loss #BBCBreakfast’s @sallynugent joined him for his first sign lesson… pic.twitter.com/wvv4Xob7ja
— BBC Breakfast (@BBCBreakfast) March 4, 2020
To tylko jeden z przykładów wsparcia Rashforda dla niepełnosprawnych dzieci. Wcześniej niejednokrotnie odwiedzał szpitale czy specjalne ośrodki, by wywołać uśmiech na twarzach przebywających tam podopiecznych.
- Bardzo ważne jest dla mnie, aby pomagać ludziom, którzy mają problemy - nie ukrywał piłkarz w rozmowie z "Guardianem"
"Dokonaj zwrotu o 180 stopni!"
Rashford działa jednak nie tylko lokalnie, ale i bardziej globalnie. Przytoczona na początku wzmianka o premierze Wielkiej Brytanii dotyczy zaangażowania piłkarza w kwestię walki z niedożywieniem wśród dzieci z ubogich rodzin.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski zaskoczony pytaniem dziennikarza. "To nie jest temat na konferencję"
Anglik początkowo włączył się we wsparcie organizacji charytatywnej "FareShare", która walczy z głodem w najbardziej narażonych na niego grupach społecznych na Wyspach.
Jak wymienia sama organizacja na swojej oficjalnej stronie, wsparcie Rashforda pozwoliło zebrać jej fundusze na ponad 21 milionów posiłków dla potrzebujących, a także znacząco podniosło świadomość problemu w kraju.
Jednym z największych sukcesów gwiazdora było jednak doprowadzenie do zmiany decyzji rządu. Początkowo bowiem krajowe władze zadecydowały o likwidacji bonów żywieniowych dla dzieci w okresie wakacyjnym.
"Podczas gdy oczy narodu są skierowane na ciebie, dokonaj zwrotu o 180 stopni spraw, aby ochrona życia najbardziej bezbronnych osób stała się najwyższym priorytetem" - pisał Rashford w petycji do Borisa Johnsona. Ten, dwa dni później, spełnił prośbę piłkarza i zmienił decyzję podjętą przez Izbę Gmin.
Piłkarz jednak nie spoczął na laurach. Gdy podobny problem pojawił się zimą, znów ruszył do boju o lepsze życie dla najbiedniejszych. Ponownie odniósł sukces. Rząd zapewnił 170 milionów funtów wsparcia, a także rozszerzenie programu żywieniowego na najbliższe wakacje.
- Jako kolektyw jesteśmy potężni. Wszyscy mamy do odegrania swoją rolę. Dziś ogarnia mnie duma, że zrobiliśmy tak znaczący postęp. Nie zrezygnujemy z naszych dzieci. Nie zrezygnujemy z przyszłości tego kraju - mówił uradowany Rashford.
Zasługa mamy
Zaangażowanie Rashforda w tak liczne akcje pomocowe nie wzięło się znikąd. Wychowanek Manchesteru United sam nie miał łatwego startu.
- Nie chcę, by jakiekolwiek dziecko przechodziło przez to, przez co przeszedłem ja oraz by jakikolwiek rodzic doświadczał tego, czego doświadczyła moja matka - mówił otwarcie.
Melanie Maynard, matka piłkarza, samotnie wychowywała piątkę dzieci po tym, jak zostawił ją jej mąż - Robert.
- Czasem nie mieliśmy nawet w domu pół bochenka chleba. Ale nie mówiłam o tym nikomu. To było zawstydzające - mówiła kobieta w filmie dokumentalnym stworzonym przez BBC1. - Czasami mówiłam dzieciom, że już jadłam, odpowiadając na ich pytanie, czy miałam swoją porcję, choć tak naprawdę nie miałam nic do jedzenia - dodawała.
Rashford nigdy nie zapomniał, skąd pochodzi. Gdy tylko mógł, odwdzięczył się matce za cały trud włożony w to, by mógł przetrwać trudny czas. - Duża część zasług należy do mojej mamy. To ona wychowała mnie z taką moralnością - nie ukrywa piłkarz.
- Robiłam, co w mojej mocy, by przeżyć. Teraz to Marcus zapewnił mi dom. Czasem siedzę w swoim pokoju i po prostu płaczę. Myślę o tym, skąd pochodzi i gdzie jest teraz - wyznała z kolei kobieta.
Docenienie
Działania Rashforda nie pozostają bez echa. Zawodnik w październiku został wyróżniony Orderem Imperium Brytyjskiego MBE z rąk Królowej Elżbiety II.
- Jestem niezmiernie zaszczycony. Jak młody czarnoskóry mężczyzna z Wythenshawe nigdy nie sądziłem, że zostanę zaakceptowany do tytułu MBE, nie wspominając o tym, że w wieku 22 lat. To wyjątkowy moment dla mnie i mojej rodziny, a zwłaszcza mamy. Tak naprawdę to ona zasługuje na ten zaszczytny tytuł - powiedział Rashford po odebraniu wyróżnienia.
Działalność piłkarza wyróżnił także "The Times", umieszczając go na liście "Sunday Times Giving List", którą w wolnym tłumaczeniu można przetłumaczyć jako "Listy hojności". Klasyfikuje ona różnego rodzaju filantropów na podstawie przekazanych bądź zebranych przez nich środków w stosunku do ich stanu posiadania. Rashford został doceniony za ogromny wkład w rozwój "FareShare". To najmłodsza w historii zestawienia osoba, która znalazła się na szczycie.
Już w środowy wieczór Rashford ponownie będzie mógł wejść na szczyt. Tym razem Ligi Europy. Jego Manchester United w finale rozgrywek podejmie Villarreal CF. Początek meczu o godzinie 21:00.
Czytaj także:
- Euro 2020. Southgate ma kłopot bogactwa. Selekcjoner Anglików podał szeroką kadrę
- Maciej Skorża przyjrzy się wypożyczonym z Lecha Poznań. Wraca zapomniany zawodnik