Znicz Pruszków rozegrał drugi mecz po zmianie trenera Piotra Kobiereckiego na Piotra Świerczewskiego. Drużyna z Mazowsza niezmiennie potrzebuje punktów, które przybliżają ją do utrzymania na szczeblu centralnym. W meczu zaległym zadanie było trudne, ale była to jednocześnie dodatkowa szansa na poprawienie sytuacji w tabeli.
Znicz odpowiadał na ataki lidera w pierwszej połowie, a Jakubowi Szymańskiemu nie brakowało zadań w bramce Górnika. Miał szczęście, że Maciej Firlej zakończył groźny atak strzałem prosto w niego, a wypad podopiecznych Świerczewskiego w 33. minucie zakończył się niecelnym strzałem. Do przerwy było 0:0 i rezultat nie krzywdził żadnej ze stron.
Po przerwie Górnik zaczął dłużej utrzymywać się w posiadaniu piłki i znalazł sposób na przedostanie się do bramki Znicza. W 57. minucie Maciej Bancewicz zakończył wymianę podań strzałem z kilkunastu metrów do sieci. Lider objął prowadzenie i od tego momentu kontrolował sytuację na boisku. Druga połowa należała do Górnika, któremu skromne zwycięstwo dało awans do Fortuna I ligi.
ZOBACZ WIDEO: Gdzie Tomasz Kędziora widzi się w drużynie Paulo Sousy? "Nie mam z tym problemu"
Górnik Polkowice grał ostatnio na drugim szczeblu rozgrywek w 2012 roku. Drużyna z Polkowic była prowadzona przez Dominika Nowaka, a następnie przez Janusza Kudybę i zajęła przedostatnie miejsce. Później wypadła poza szczebel centralny nawet do IV ligi. Powrót rozpoczął się pod wodzą Enkeleida Dobiego w 2019 roku, a po dwóch latach spędzonych w eWinner II lidze Janusz Niedźwiedź wprowadził Górnika na zaplecze PKO Ekstraklasy.
Górnik w tym sezonie praktycznie nie opuszczał miejsc premiowanych awansem. Przede wszystkim w rundzie jesiennej wiódł prym pod względem bramkostrzelności. Robił to, choć przed sezonem stracił najskuteczniejszego drugoligowca Michała Bednarskiego. Napastnik przeniósł się do Miedzi Legnica.
Znicz Pruszków - Górnik Polkowice 0:1 (0:0)
0:1 - Maciej Bancewicz 57'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Górnik Polkowice | 36 | 22 | 10 | 4 | 70:29 | 76 |
2 | GKS Katowice | 36 | 22 | 4 | 10 | 67:41 | 70 |
3 | Chojniczanka Chojnice | 36 | 19 | 10 | 7 | 63:34 | 67 |
4 | Wigry Suwałki | 36 | 18 | 10 | 8 | 51:35 | 64 |
5 | KKS 1925 Kalisz | 36 | 17 | 6 | 13 | 51:40 | 57 |
6 | Skra Częstochowa | 36 | 15 | 7 | 14 | 51:42 | 52 |
7 | Śląsk II Wrocław | 36 | 15 | 7 | 14 | 61:57 | 52 |
8 | Garbarnia Kraków | 36 | 14 | 10 | 12 | 49:50 | 52 |
9 | Motor Lublin | 36 | 12 | 14 | 10 | 48:44 | 50 |
10 | Stal Rzeszów | 36 | 14 | 8 | 14 | 58:60 | 50 |
11 | Sokół Ostróda | 36 | 14 | 4 | 18 | 50:56 | 46 |
12 | Hutnik Kraków | 36 | 13 | 6 | 17 | 47:61 | 45 |
13 | Pogoń Siedlce | 36 | 12 | 9 | 15 | 61:62 | 42 |
14 | Lech II Poznań | 36 | 11 | 7 | 18 | 47:58 | 40 |
15 | Znicz Pruszków | 36 | 10 | 8 | 18 | 37:55 | 38 |
16 | Olimpia Elbląg | 36 | 9 | 10 | 17 | 39:52 | 37 |
17 | Olimpia Grudziądz | 36 | 10 | 6 | 20 | 42:67 | 36 |
18 | Błękitni Stargard | 36 | 8 | 12 | 16 | 36:66 | 36 |
19 | Bytovia Bytów | 36 | 8 | 10 | 18 | 46:65 | 34 |
Czytaj także: Gorące końcówki w Fortuna I lidze. Gospodarze nie odpuścili rywalom
Czytaj także: Strzał z dubeltówki Odry Opole. Na dole tabeli blisko rozstrzygnięcia