Zarówno Manchester United, jak i Villarreal CF otrzymały już sporo pieniędzy za dotychczasowe występy w europejskich pucharach w sezonie 2020/2021. Za zwycięstwo w finale również można nieźle wzbogacić klubową kasę. UEFA wygranej ekipie wypłaci dodatkowe 8,5 mln euro, z kolei przegranemu 4,5 mln.
W tym sezonie więcej zarobił Manchester United, a to za sprawą występu w fazie grupowej Ligi Mistrzów. "Czerwone Diabły" za grę, zwycięstwa i remisy w grupie H zgarnęły łącznie 23,35 mln.
Po zajęciu trzeciego miejsca w grupie Manchester zaczął rywalizację w 1/32 finału Ligi Europy, skąd eliminował kolejno Real Sociedad, AC Milan, Granadę i Romę. W tych rozgrywkach zespół Ole Gunnara Solskjaera łącznie ma już zapewnione 12,92 mln plus dodatkowe 4 mln za ewentualne pokonanie Villarrealu. Już teraz Manchester zarobił więc 36,27 mln za grę w tym sezonie w europejskich pucharach.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski idolem dla młodych reprezentantów Polski. "Nie ma żadnej granicy"
To jednak nie wszystko. "Czerwone Diabły" dostaną jeszcze dodatkowe pieniądze z praw z transmisji telewizyjnych. Według medialnych doniesień, Anglicy mogą łącznie zarobić w tym sezonie na europejskich pucharach aż 60-80 mln.
Już teraz wiadomo, że mniej otrzyma Villarreal, który nie grał w Lidze Mistrzów, a europejską przygodę rozpoczął od fazy grupowej Ligi Europy. Hiszpanie na tę chwilę mają zagwarantowane 20,1 mln plus 4 mln za ewentualne pokonanie Manchesteru United. Na "Żółtą Łódź Podwodną" czekają też dodatkowe pieniądze z praw telewizyjnych.
Finał Ligi Europy odbędzie się na stadionie w Gdańsku. Początek meczu o godz. 21:00.
Czytaj też:
-> Liga Europy. Legendarny piłkarz pojawi się na finale. Ma wyjątkowego kompana
-> Liga Europy. Są pierwsze zatrzymania chuliganów po zamieszkach w Gdańsku!
Czy finał Ligi Europy rozstrzygnie się w regulaminowych 90 minutach? 
