W Ameryce Południowej tuż przed Copa America rozegrano mecze w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2022. Reprezentacja Argentyny rozczarowała kibiców, bo na własnym stadionie tylko zremisowała z Chile 1:1.
Głośniej niż o samym meczu jest o tym, co działo się przed spotkaniem. Gospodarze postanowili oddać hołd Diego Maradonie, który zmarł 25 listopada ubiegłego roku.
Najpierw na stadionie w Santiago del Estero odsłoniono rzeźbę legendy, którą wykonano z brązu. Potem zawodnicy wyszli na boisko. Wszyscy mieli koszulki z numerem 10 i wizerunkiem "El Diego" na nad nim.
Na zdjęciu zastosowano ciekawy zabieg. Mamy datę urodzenia Maradony, a obok niej symbol nieskończoności. W ten sposób chciano pokazać, że Diego będzie wiecznie żywy.
Warto zwrócić uwagę, że był to pierwszy mecz reprezentacji Argentyny po śmierci jednego z najlepszych piłkarzy w historii.
ICYMI
— Premier Sports (@PremierSportsTV) June 4, 2021
A statue of Diego Armando Maradona was unveiled by the Argentina squad before last nights game against Chile in honour of the football legend.#Maradona
pic.twitter.com/4xWKwHBrPT
Papież Franciszek wspomina Diego Maradonę. "Był bardzo kruchym człowiekiem" >>
Reprezentacja Argentyny ma problem? Zamieszanie z testem Sergio Aguero >>
ZOBACZ WIDEO: Pracował w FC Barcelona, teraz jest w reprezentacji Polski. Ma pomóc z naszym mankamentem na wielkich imprezach