Co z transferem Juranovicia? Mamy komentarz agenta o Fiorentinie i Spartaku

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Josip Juranović
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Josip Juranović

Josip Juranović wyrósł na czołowego piłkarza Legii. Chorwat podbił jeszcze rynkową wartość dzięki grze na EURO 2020, nic więc dziwnego, że ruch wokół niego jest spory. Ale czy "Jura" jest bliski opuszczenia Polski? Zapytaliśmy o to jego menedżera.

Josip Juranović wrócił już do Warszawy i przygotowuje się z Legią do rewanżowego meczu z Bodo. Czy jednak zostanie na Łazienowskiej?

Z zagranicy docierają informacje o tym, że rośnie zainteresowanie chorwackim obrońcą mistrzów Polski. Najnowsze plotki dotyczą Fiorentiny i Spartaka Moskwa.

Czy rzeczywiście "Jura" jest bliski odejścia z Warszawy? Poprosiliśmy o komentarz jego agenta.

- Nie ma żadnych wątpliwości, że po tak znakomitym sezonie jaki miał Josip zainteresowanie nim będzie rosło. Ale akurat kluby, o które pan pyta, to plotki. Josip nie myśli teraz o transferze. Jest skupiony na tym, aby pomóc Legii odnieść sukces w europejskich pucharach – przekazał nam Hussein Algaaod.

Słowa agenta według nas znajdują potwierdzenie w rzeczywistości. Na brak zainteresowania Juranović narzekać nie może, ale z nikim nie jest dogadany, ani on, ani Legia.

Żaden klub nie jest bliski pozyskania go, nie jest tak, że nagle wybuchnie bomba transferowa związana z tym graczem. Oczywiście, transferu tego lata wykluczyć nie można, ale w tym momencie, według naszej wiedzy, jest do tego daleka droga, a piłkarz faktycznie myśli bardziej o pucharach niż nie zmianie pracodawcy.

Znamy budżet Ekstraklasy na najbliższy sezon. Idą na rekord!

Lekarz Messiego: Leo musiał przyjąć 1500 zastrzyków

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kobiety nie strzelają pięknych goli? Po tym nagraniu zmienisz zdanie

Komentarze (2)
avatar
Krogulec Kapuś Sp. zoo
13.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mistrz Polski znowu wygrał !!! sprzedał Pałac kultury i kasiora jest 
avatar
M16TRZ POLSKI
13.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja jednak wierzę Jajunowi.