Raków Częstochowa nie odpuszcza. Kolejny napastnik w drodze do klubu

Mistrz Polski wraca do kraju. "Od sierpnia zacznę pracę w warsztacie samochodowym"

W minionym sezonie Raków Częstochowa świętował zdobycie krajowego pucharu i wicemistrzostwa. Na dodatek w ubiegłą sobotę drużyna zwyciężyła z Legią Warszawa w Superpucharze. To bez wątpienia najlepszy okres w historii klubu.

Marek Papszun przygotowuje zawodników do europejskich pucharów. Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, lada moment potwierdzony zostanie transfer Jordana Courtneya-Perkinsa (więcej TUTAJ). Latem zespół wzmocnił między innymi Pedro Vieira z FC Porto.

Wygląda na to, że Vieira będzie rywalizował z innym portugalskim snajperem. "Poważny napadzior wzmocni Raków" - przekazał Bożydar Iwanow za pośrednictwem Twittera. Chodzi o Alexandre Guedesa, który od stycznia jest związany z Futebol Clube de Famalicao.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kobiety nie strzelają pięknych goli? Po tym nagraniu zmienisz zdanie

Guedes musi odbudować formę po nieudanej rundzie wiosennej - zagrał 14 razy w lidze i zapisał na swoim koncie jedną asystę. W 2020 roku był klubowym kolegą Jakuba Słowika w Vegalcie Sendai. Jego dorobek w J League to 26 spotkań i pięć bramek.

Trzy lata temu był piłkarzem Vitorii Guimaraes. Dziennik "Record" informował o zainteresowaniu ze strony Lecha Poznań, jednak oferta została odrzucona. Guedes pierwsze szlify zbierał w Sportingu, następnie bronił barw CF Reus Deportiu i Desportivo Aves. Ma na koncie występy w młodzieżowej reprezentacji Portugalii, w 2013 roku został królem strzelców mistrzostw Europy U-19.

Czytaj także:
Kibice Lecha zbojkotują mecze u siebie. "Jest beznadziejnie"
PKO Ekstraklasa traci kolejną gwiazdę. Napastnik zagra w Japonii