Przyłapali Paulo Sousę na meczu Lech - Radomiak. Ten kadr nie wymaga komentarza
Mecz Lecha Poznań z Radomiakiem Radom - delikatnie rzecz ujmując - nie był najlepszą reklamą PKO Ekstraklasy. Pojedynek, w którym nie padł ani jeden gol, z perspektywy trybun śledzili Paulo Sousa i jego asystent.
Asystent portugalskiego szkoleniowca ziewa, natomiast Paulo Sousa spogląda w telefon. Ten kadr w zasadzie komentuje się sam. Można dojść do wniosku, że spotkanie Lech Poznań - Radomiak Radom nie przypadło im do gustu.
W trakcie meczu w Poznaniu na twitterowym profilu Sousy ukazał się następujący wpis:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie miało prawa udać. A jednak! Kapitalna "solówka" piłkarki"Wspaniale było być częścią obozu Talent Pro z wieloma obiecującymi młodymi graczami. Inwestujemy w świetlaną przyszłość reprezentacji Polski, nie tylko w przyszłym roku, ale w kolejnych latach. Mentalność zwycięzców, a także inne podstawowe zasady, muszą być przekazywane naszym graczom od najmłodszych lat. Spotkanie z każdym z was było przyjemnością, jestem pewien, że w nadchodzących latach będziemy was częściej widywać!"
Sousa pisał tę wiadomość najpewniej podczas starcia Lecha z Radomiakiem. Widocznie uznał, że to ciekawsze zajęcie niż spoglądanie na mało emocjonującą konfrontację zespołów z Poznania i Radomia.
Mecz skończył się wynikiem 0:0. Na boisku przeważał Lech, ale gospodarze mieli sporo problemów z przechytrzeniem defensywy beniaminka. Wspaniale prezentował się bramkarz Radomiaka. 21-letni Filip Majchrowicz ratował swoją drużynę w bardzo trudnych momentach.
Czytaj także:
> Lechia Gdańsk zaprzeczy prawom logiki? "Nie chcemy być ligowym średniakiem"
> Kolejna rewolucja w Cracovii. Probierz znów przewietrzył szatnię
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
steffen Zgłoś komentarz
od sponsorów i tv płyną, panowie piłkarze zarabiają jakieś nierealne pieniądze, choć 99% z nich piłka przeszkadza, a i grono "działaczy" też nieźle z tego żyje. Byłem w ostatnich latach na kilku meczach i wynudziłem się setnie. Musieliby mi płacić jak kopaczom, żebym chciał te " widowiska" oglądać. -
Tomasz Jacewicz Toruń Zgłoś komentarz
że taka Legia czy Jaga zdobywa mistrzostwo Polski skoro szybko odpadają w el. LM czy Konfederacji Ligi Europy? I tak co sezon.