Robert Lewandowski dał się wkręcić
Popularny brazylijski piłkarz przeprowadził wywiad z Robertem Lewandowskim. Gwiazdor Bayernu Monachium w pewnym momencie został wpuszczony w maliny.
- To naprawdę coś wspaniałego móc porozmawiać z jednym z najlepszych piłkarzy na świecie - przyznał brazylijski piłkarz na początku rozmowy.
Napastnik Bayernu Monachium jednak nie spodziewał się, że reprezentant Brazylii przygotował na niego zasadzkę. "Gabigol" w pewnym momencie poprosił, aby "Lewy" powtórzył po nim kilka słów w języku portugalskim. Robert nie odmówił i z jego ust padło...
- Będę grać we Flamengo - wypalił Lewandowski.
Po chwili tłumaczka wyjaśniła mu w języku angielskim, co powiedział. Wszyscy mieli z tego niezły ubaw, ale... wątpliwe, aby życzenie Gabriela Barbosy kiedykolwiek się spełniło.
Brazylijczyk potem zapytał kapitana reprezentacji Polski, czy chce, aby kibice na niego mówili "Lewangol". Gwiazdor Bayernu przyznał, że "byłby bardzo szczęśliwy".
Lewandowski bohaterem rapera. Wystąpił w koszulce polskiego napastnika >>
Lewandowski zagra w sparingu z Napoli? Nagelsmann zabrał głos >>