Szantaż Michniewicza zadziałał. Jest decyzja ws. meczu Legii Warszawa

Czesław Michniewicz apeluje do władz PKO Ekstraklasy. "To mnie bardzo martwi"

W środę Legia sprawiła niespodziankę i zremisowała w Zagrzebiu 1:1, co stawia ją w dobrej sytuacji przed zaplanowanym na najbliższy wtorek rewanżem. Dinamo w weekend pauzuje i Czesław Michniewicz chciał, by jego zespół miał tak samo długi odpoczynek jak rywal. Po meczu opiekun mistrza Polski zdradził jednak, że Ekstraklasa SA nie zgodziła się na przełożenie najbliższego meczu ligowego.

- Chcieliśmy przełożenia spotkania z Zagłębiem Lubin, ale dostaliśmy od Ekstraklasy odpowiedz odmowną. To mnie bardzo martwi. Apeluję by dla dobra polskiej piłki jednak ten mecz przełożyć. Jeśli tak się nie stanie, to na pewno żaden z graczy, którzy dziś zagrali z Zagłębiem nie wystąpi - zagroził Michniewicz.

Szantaż szkoleniowca przyniósł skutek, bo w czwartek Ekstraklasa SA poinformowała, że mecz 3. kolejki PKO Ekstraklasy Legia - Zagłębie, który miał się odbyć w sobotę 7 sierpnia, na wniosek warszawskiego klubu został przełożony na 15 grudnia.

- Nasi przedstawiciele byli w kontakcie z Legią od kilku dni, analizując możliwe scenariusze. Dziś (tj. w czwartek - przyp. red.) rano otrzymaliśmy wniosek o przełożenie ligowego meczu z Zagłębiem i po wspólnych konsultacjach podjęliśmy decyzję o przeniesieniu spotkania na nowy termin. Wsparcie klubów walczących o awans do faz grupowych europejskich rozgrywek jest dla nas niezwykle ważne - tłumaczy Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy SA.

- Kwestia przełożenia meczu ligowego była w dużej mierze zdeterminowana przez wynik, który Legia osiągnęła w Zagrzebiu. Mistrz Polski ma realną szansę na awans do fazy play-off Ligi Mistrzów, dlatego wszyscy gramy do jednej bramki. Podobnie było w zeszłym sezonie, gdy przełożyliśmy mecz ligowy Lecha Poznań - dodaje Animucki.

Rewanżowy mecz III rundy eliminacji Ligi Mistrzów Legia - Dinamo zostanie rozegrane we wtorek 10 sierpnia o godz. 21:00. W razie awansu, mistrz Polski będzie pewny udziału w fazie grupowej Ligi Europy i nadal będzie miał szansę na awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi