Pech pomocnika Wisły Kraków. Musi poddać się zabiegowi

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Stefan Savić, Georgij Żukow i Igor Sapała
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Stefan Savić, Georgij Żukow i Igor Sapała

Georgij Żukow nie pomoże swojej drużynie w najbliższym spotkaniu. Zawodnik "Białej Gwiazdy" złamał jedną z kości śródręcza.

Za Wisłą Kraków udany start sezonu PKO Ekstraklasy. Drużyna pewnie wygrała z Zagłębiem Lubin (3:0) i zremisowała z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza (2:2). W chwili obecnej "Biała Gwiazda" jest wiceliderem tabeli.

W ubiegłą środę podopieczni Adriana Guli grali towarzysko z SSC Napoli - zespół Piotra Zielińskiego zwyciężył 2:1 przy Reymonta. Po 60 minutach Georgij Żukow opuścił murawę.

Kazach niefortunnie upadł, złamał kość śródręcza i nie będzie do dyspozycji trenera w najbliższym meczu ligowym. - Mam nadzieję, że zabieg się uda i wszystko będzie dobrze - stwierdził Gula na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi

Istnieje możliwość, że Żukow wróci do treningów na początku tygodnia, jednak będzie musiał grać ze specjalnym opatrunkiem. Środkowy pomocnik ma pewne miejsce w wyjściowym składzie krakowian.

To kolejny problem, z którym Gula musi się zmierzyć. Przed rozpoczęciem rozgrywek kontuzji nabawił się Alan Uryga (więcej TUTAJ). Wciąż nie wiadomo, kiedy Jakub Błaszczykowski wróci do gry.

W 3. kolejce Wisła podejmie Raków Częstochowa. Spotkanie odbędzie w niedzielę (8 sierpnia) o godz. 17:30.

Czytaj także:
Problemy Kosty Runjaicia. Zanosi się na wyjątkową absencję
Ireneusz Mamrot nie wyklucza zmian w Jagiellonii. W kadrze jest nowy piłkarz

Komentarze (0)