Latem Bawarczycy znacząco osłabili RB Lipsk. Następcą Hansiego Flicka został Julian Nagelsmann, który doskonale radził sobie na Red Bull Arena. Bayern Monachium sprowadził też Dayota Upamecano za ponad 40 milionów euro.
W meczu inauguracyjnym Bundesligi podopieczni Nagelsmanna tylko zremisowali 1:1 z Borussią M'Gladbach. Coraz więcej wskazuje na to, że szkoleniowiec będzie miał większe pole manewru.
Do Bayernu może dołączyć dobry znajomy trenera - Marcel Sabitzer. Austriak do niedawna był łączony z Tottenhamem Hotspur. Jak ustalił dziennikarz Christian Falk, piłkarz porozumiał się z mistrzami Niemiec w sprawie warunków kontraktu.
Obie strony negocjują jeszcze wysokość kwoty odstępnego. RB Lipsk oczekuje 18-20 milionów euro za piłkarza, natomiast przedstawiciele Bayernu próbują zbić cenę. Jesse Marsch jest pogodzony z odejściem 27-latka.
- Trudno zatrzymać zawodnika, jeśli sam nie chce zostać. Rozumiem, że myśli o transferze, gdy taki klub jest zainteresowany. Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja może jeszcze się zmienić - mówił trener, cytowany przez "Sueddeutsche Zeitung".
Czytaj także:
Łatwa i przyjemna robota dla Chelse. Wejście smoka i asysta Modera w Premier League!
Zwrot akcji? Wraca temat powrotu Kamila Grosickiego do Polski!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi
Czy Sabitzer byłby podstawowym graczem Bayernu? 
