Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, wykazał zainteresowanie Svenem Kariciem. To środkowy obrońca, który może również grać na lewej stronie. Obecnie Karić jest piłkarzem słoweńskiego Domżale, z którym obowiązuje go kontrakt do grudnia 2022 roku.
23-letni obrońca raz zagrał w pierwszej reprezentacji Słowenii. Matjas Kek dał mu szansę debiutu 4 czerwca tego roku w towarzyskim meczu z Gibraltarem.
Wcześniej Karić grał w kadrach młodszych kategorii wiekowych. W tym sezonie rozegrał 6 spotkań w kwalifikacjach do Ligi Konferencji, w których zaliczył dwie asysty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi
Z Mariboru do Anglii
Karić zaczynał karierę zaczynał w Mariborze, ale jako nastolatek (po tym jak odmówił podpisania profesjonalnego kontraktu) przeniósł się do angielskiego Derby. Tam grał w zespole do lat 23, a następnie trafił do Domżale. Jest synem byłego reprezentanta Słowenii, Amira Karicia (64 mecze, 1 gol).
Skrzydłowy już w drodze
Czy zainteresowanie przerodzi się w transfer? W przypadku Karicia sprawa nie jest przesądzona. Pewne jest już natomiast, że zespół Macieja Skorży będzie miał nowego skrzydłowego. Jak donosiły "Głos Wielkopolski" i Interia, zawodnikiem Lecha zostanie Adrien D'Avila Ba Loua, pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej. Obecnie jest zawodnikiem Viktorii Pilzno, ale - jak można nieoficjalnie usłyszeć - za ponad milion euro ma się przenieść do Poznania.