Pech Lukasa Podolskiego. "Czeka mnie diagnoza u lekarza"

PKO Ekstraklasa: tak należy kontrować. Zagłębie dało lekcję Pogoni Szczecin

"Niestety z powodu urazu nie mogę wystąpić w dzisiejszym meczu. Czeka mnie diagnoza u lekarza... Życzę drużynie sukcesu w dzisiejszym meczu" - przekazał Lukas Podolski za pośrednictwem swojego Twittera.

Nie wiadomo, jak długo Podolski będzie wyłączony z treningów. W poniedziałek przejdzie badania.

- Podobno ludzie bilety zwracają, ale to chyba jednak żart. Wydawało się, że wszystko jest w porządku, ale na przedostatnim treningu odczuwał ból w plecach. Myśleliśmy, że to jest drobnostka, natomiast to poszło dalej i na drugi dzień czuł się jeszcze gorzej. Dzisiaj dowiemy się troszeczkę więcej - powiedział Jan Urban na antenie stacji Canal+ Sport.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą

36-latek spełnił obietnicę i przed sezonem zasilił kadrę Górnika. To był spektakularny transfer zabrzan. Mistrz świata z 2014 roku zdążył wystąpić dwa razy na poziomie PKO Ekstraklasy.

Podolski świetnie wyglądał na tle innych piłkarzy Górnika, lecz jeszcze czeka na premierowego gola. - Wiem, że dla niektórych to ważne, ale... Nie mam mega ciśnienia, że muszę strzelić tyle czy tyle goli. Szczerze? Jak strzelę to fajnie, ale jak podam czy pomogę w strzeleniu bramki młodemu, to tak samo będę się cieszył - stwierdził na łamach WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

Zespół Jana Urbana będzie musiał sobie poradzić bez najważniejszego piłkarza w spotkaniu z Jagiellonią Białystok. W ataku trener Górnika Zabrze postawił na duet Piotr Krawczyk - Jesus Jimenez. Początek meczu o 18:00.

Składy:

Jagiellonia: Xavier Dziekoński - Tomas Prikryl, Michał Pazdan, Błażej Augustyn, Bogdan Tiru, Bojan Nastić, Martin Pospisil, Taras Romanczuk, Dani Quintana, Jesus Imaz, Fedor Cernych.

Górnik: Grzegorz Sandomierski - Adrian Gryszkiewicz, Przemysław Wiśniewski, Rafał Janicki, Dariusz Pawłowski, Krzysztof Kubica, Alasana Manneh, Erik Janza, Bartosz Nowak, Piotr Krawczyk, Jesus Jimenez.

Czytaj także:
Kibice Śląska Wrocław nie zobaczą derbów
Radomiak Radom buduje kadrę. Możliwe dwa ciekawe transfery