"To niepoważne" - w taki sposób do plotek na temat zmiany selekcjonera w tym momencie odniósł się Jerzy Dudek, były bramkarz reprezentacji Polski.
Ostatnio w programie "Stan Futbolu" dziennikarz portalu meczyki.pl Tomasz Włodarczyk zdradził, że los Paulo Sousy wydaje się być przesądzony. Według niego, następcą Portugalczyka może być Stanisław Czerczesow, choć podkreślił, że to plotki.
Do tych sensacyjnych informacji odniósł się już Cezary Kulesza, nowy prezes PZPN. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wprost powiedział, że nie ma w ogóle tematu zatrudnienia Czerczesowa na trenera reprezentacji Polski. Zapewnił, że Sousa ma jego zaufanie i pełen komfort pracy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą
Dudek w swoim felietonie przyznał, że zmiana selekcjonera w takim momencie nie ma kompletnie sensu. Należy zaufać Sousie, zwłaszcza, że przed nami bardzo istotne mecze w kontekście awansu do MŚ 2022. Polacy najbliższe trzy spotkania eliminacji MŚ zagrają z Albanią (2 września), San Marino (5 września) oraz Anglią (8 września).
"Wygrana z San Marino czy z Albanią to obowiązek, ale potem musimy zrobić wszystko, żeby zrewanżować się Anglikom. Na Wembley byliśmy blisko remisu. Drużyna Garetha Southgate'a może jeszcze odczuwać trudy mistrzostw Europy, co powinniśmy spróbować wykorzystać" - zaznaczył.
"Zwłaszcza, że ewentualna wygrana uspokoiłaby pojawiające się opinie, dotyczące wymiany Paulo Sousy na Stanisława Czerczesowa, które są dla mnie niepoważne, biorąc pod uwagę moment, w którym się znajdujemy. Portugalczyk może sobie pomóc, bo na końcu trener jest oceniany przez pryzmat wyników" - dodał Dudek.
W tym momencie Biało-Czerwoni - po trzech rozegranych meczach w eliminacjach do MŚ - mają na swoim koncie cztery punkty, po remisie na Węgrzech i zwycięstwie z Andorą.
Czytaj także:
Tym razem to nie Lewandowski bohaterem niemieckich mediów! Jeden piłkarz wykpiony
Pozostało tylko dostawić nogę! Tak Lewandowski strzelił w meczu z 1.FC Koeln (wideo)