La Liga wciąż nie porywa. Po raz kolejny zawiedli snajperzy. W dwóch potyczkach kończących drugą kolejkę padł tylko jeden gol.
W spotkaniu Getafe z Sevillą długo zapowiadało się, że bramek nie będzie. Wydawało się, że faworyt zadowoli się punktem. W trzeciej minucie doliczonego czasu goście jednak zadali cios. Erik Lamela wykorzystał niepewne zachowanie defensywy Getafe i zdobył gola.
Trafienie pomocnika dało Sevilli kolejne trzy punkty i pozycję lidera La Ligi. Gospodarze wciąż czekają na pierwszy punkt w sezonie.
Getafe CF - Sevilla FC 0:1 (0:0)
0:1 - Lamela 90+3'
Osasuna Pampeluna - Celta Vigo 0:0
[multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
La Liga. "Karna" Valencia. Snajperzy wciąż oszczędni
La Liga. Mistrz dostosował się do reszty. Skromność ponad wszystko
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!