Po pięciu seriach gier Stal Mielec ma na koncie cztery punkty i zajmuje dopiero 15. miejsce w ligowej tabeli. Drużyna cierpi na brak skutecznego napastnika. Wcześniej klub interesował się Łukaszem Gikiewiczem i Felicio Brown Forbesem.
Mielczanie zdecydowali się na wypożyczenie Fabiana Piaseckiego ze Śląska Wrocław. 26-latek ma rozwiązać problemy zespołu Adama Majewskiego.
W Śląsku miał konkurencję w postaci Erika Exposito oraz Caye Quintany. W bieżącym sezonie PKO Ekstraklasy zdążył zagrać w pięciu spotkaniach i zdobył jedną bramkę - w ostatnim starciu z Piastem Gliwice (1:1) popisał się efektowną przewrotką. Piasecki przed rokiem został królem strzelców Fortuna I ligi.
W czwartek do Mielca przyjechał także Koki Hinokio. Japończyk pomyślnie przeszedł testy medyczne i został wypożyczony z Zagłębia Lubin.
Latem "Miedziowi" wykupili skrzydłowego Stomilu za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Trener Majewski dobrze zna Hinokio, swego czasu prowadził tego zawodnika właśnie w Olsztynie.
Czytaj także:
To prosta matematyka. Raków wie co zrobić, by awansować do fazy grupowej Ligi Konferencji
"To jest klucz". Trener Jagiellonii Białystok dostrzegł problem zespołu