- Kacpra Kozłowskiego wyeliminowały problemy mięśniowe - powiedział trener Kosta Runjaić na konferencji prasowej przed meczem z Lechem Poznań. Niemiec nie skorzysta w Wielkopolsce również z Damiana Dąbrowskiego i Alexandra Gorgona, natomiast planuje zabrać ze sobą potencjalnego "debiutanta" Kamila Grosickiego.
Kacper Kozłowski był ostrożnie wprowadzany do pierwszego zespołu Pogoni Szczecin. Dwie kolejki temu po raz pierwszy rozegrał 90 minut w PKO Ekstraklasie w przegranym 0:2 meczu z KGHM Zagłębiem Lubin. W poprzednim, wygranym 4:1 spotkaniu ze Stalą Mielec zszedł na kwadrans przed końcem podstawowego czasu. Młodzieżowiec doznał urazu na pierwszym w tym tygodniu, wtorkowym treningu.
Jego potencjalnym dublerem w podstawowym składzie Pogoni jest Kacper Smoliński, który w środku pola może stworzyć trio z Kamilem Drygasem oraz Rafałem Kurzawą.
Pod znakiem zapytania stoi przyjazd Kacpra Kozłowskiego na rozpoczynająca się wraz z początkiem przyszłego tygodnia zgrupowanie reprezentacji Polski. To jedyny zawodnik powołany przez Paulo Sousę z klubu grającego w PKO Ekstraklasie. Portugalczyk stawiał na niego w roli zmiennika w meczach fazy grupowej Euro 2020.
Czytaj także: Dzień Kamilów w Szczecinie. Pogoń pokazała rozmach na oczach Grosickiego
Czytaj także: Kamil Grosicki z planem powrotu do reprezentacji. "Chcę pokazać, że 'turbo' jest nadal mocne"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi