Koszmar polskiego bramkarza. Wpuścił dwa samobóje i popełnił fatalny błąd [WIDEO]

YouTube / Bundesliga / Fatalny błąd Rafała Gikiewicza
YouTube / Bundesliga / Fatalny błąd Rafała Gikiewicza

FC Augsburg przegrał u siebie z Bayerem 04 Leverkusen 1:4. To był bardzo trudny mecz chociażby z perspektywy Rafała Gikiewicza, który strzegł dostępu do bramki pokonanych.

Aż dwie z czterech bramek Rafałowi Gikiewiczowi strzelili koledzy z zespołu. Najpierw, w trzeciej minucie, Iago uprzedził Rafała Gikiewicza i skierował piłkę do własnej bramki. Polak nie zdążył z interwencją.

Chwilę później Patrik Schick zabawił się z Gikiewiczem, odegrał do Moussy Diaby'ego i Florian Niederlechner zmienił tor lotu piłki.

Później FC Augsburg zdobył jedną bramkę, a rywale wywalczyli dwa gole. W kuriozalnych okolicznościach Bayer 04 Leverkusen odnotował ostatnie trafienie.

Wówczas polski bramkarz dał się minąć przed polem karnym i Florian Wirtz znalazł drogę do siatki. W ostatecznym rozrachunku gospodarze przegrali 1:4.

Czytaj także:
> Wielki powrót Petra Cecha. Znów stanie w bramce
> PKO Ekstraklasa. Lechia Gdańsk straciła dwa punkty. Twierdza naruszona przez Radomiaka

Komentarze (4)
avatar
były_sportowiec
29.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuł zmyłka! Nie ma nic wspólnego z treścią artykułu. 
avatar
MrLouie
29.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślałem, że Nieszczęsny znów za dużo czegoś wypalił i myślał, że jest Maradoną. 
avatar
Greg_bs
28.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przy bramkach samobójczych bramkarz zazwyczaj dużo do powiedzenia nie ma, jak zawodnik zmienia tor lotu piłki to bramkarz ma za mało czasu na reakcje. 
avatar
Greg_bs
28.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przy bramkach samobójczych bramkarz zazwyczaj dużo do powiedzenia nie ma, jak zawodnik zmienia tor lotu piłki to bramkarz ma za mało czasu na reakcje.