Koszmar polskiego bramkarza. Wpuścił dwa samobóje i popełnił fatalny błąd [WIDEO]

FC Augsburg przegrał u siebie z Bayerem 04 Leverkusen 1:4. To był bardzo trudny mecz chociażby z perspektywy Rafała Gikiewicza, który strzegł dostępu do bramki pokonanych.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Fatalny błąd Rafała Gikiewicza YouTube / Bundesliga / Fatalny błąd Rafała Gikiewicza
Aż dwie z czterech bramek Rafałowi Gikiewiczowi strzelili koledzy z zespołu. Najpierw, w trzeciej minucie, Iago uprzedził Rafała Gikiewicza i skierował piłkę do własnej bramki. Polak nie zdążył z interwencją.

Chwilę później Patrik Schick zabawił się z Gikiewiczem, odegrał do Moussy Diaby'ego i Florian Niederlechner zmienił tor lotu piłki.

Później FC Augsburg zdobył jedną bramkę, a rywale wywalczyli dwa gole. W kuriozalnych okolicznościach Bayer 04 Leverkusen odnotował ostatnie trafienie.

Wówczas polski bramkarz dał się minąć przed polem karnym i Florian Wirtz znalazł drogę do siatki. W ostatecznym rozrachunku gospodarze przegrali 1:4.

Czytaj także:
> Wielki powrót Petra Cecha. Znów stanie w bramce
> PKO Ekstraklasa. Lechia Gdańsk straciła dwa punkty. Twierdza naruszona przez Radomiaka

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×