Piłkarze Legii Warszawa dobrze zaprezentowali się na Otkrytije Ariena w Moskwie. Do 90. minuty spotkania utrzymywał się bezbramkowy remis. W samej końcówce Lirim Kastrati przechylił szalę zwycięstwa na korzyść mistrzów Polski.
Chorwat znalazł drogę do siatki po asyście Ernesta Muciego. Po ostatnim gwizdku Artur Jędrzejczyk chwalił Albańczyka.
- Czekaliśmy na rywala, trochę cofnęliśmy się i później Ernest wszedł. Wiadomo, jakie on ma umiejętności. Zrobił akcję indywidualną po linii i dograł. Musimy właśnie takie sytuacje wykorzystywać, czekać na swojej połowie i wyjść szybko z kontry. Dzisiaj to się udało - powiedział kapitan Legii przed kamerami Viaplay.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci
W tym momencie Legia znajduje się w strefie spadkowej PKO Ekstraklasy. - Wydaje mi się, że fajnie to wyglądało. Dobrze weszliśmy w mecz. Wiadomo, że Spartak też jakieś tam sytuacje sobie stworzył, ale to był wyrównany mecz. Strzeliliśmy bramkę, cieszymy się ze zwycięstwa i teraz tylko trzeba lepszą grę przenieść na boiska Ekstraklasy - zaznaczył Jędrzejczyk.
- Dobrze zaczęliśmy i oby tak było jak najdłużej - podsumował doświadczony zawodnik. 30 września Legia podejmie Leicester City.
Czytaj także:
Liga Europy: cenna wygrana Legii Warszawa! Tyle zarobią mistrzowie Polski
Liga Europy. Wielka sensacja. Co za dramaturgia w końcówce w Moskwie!