Poważne kłopoty w klubie Kamila Jóźwiaka i Krystiana Bielika pojawiły się jeszcze przed startem sezonu. Powodem było odkrycie malwersacji finansowych. Przez chwilę Derby County groziła nawet kara degradacji do League One. Co więcej, nadal trwa postępowanie EFL Championship w sprawie nieprawidłowych działań finansowych, które może skutkować odjęciem dziewięciu oczek.
Klub wydał specjalny komunikat, w którym zaznaczył, że jednym z powodów problemów z jakim boryka się aktualnie Derby jest pandemia koronawirusa.
"Skutki pandemii koronawirusa stanowią zbyt duże obciążenie dla klubu. Planowana sprzedaż klubu i stadionu, która miała zostać sfinalizowana w styczniu ubiegłego roku, nie doszła do skutku, gdy władze ligi zakwestionowały transakcję. Toczące się spory sądowe utrudniają negocjacje. Przez COVID-19 klub nie jest w stanie wypełnić codziennych zobowiązań finansowych" - czytamy w komunikacie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia
Klub poinformował także, że złożył zawiadomienie o zamiarze wyznaczenia zarządu sądowego. Teraz należy czekać na potwierdzenie EFL, że Derby będzie podlegał procedurze upadłościowej zgodnie z warunkami przyjętymi w regulaminie.
Dla "Baranów" oznacza to, że grozi im odjęcie 12 punktów. Sumując to z wymienioną wcześniej spodziewaną karą za nieprawidłowości finansowe, liczba odjętych "oczek" może wynieść aż 21. To stwarza niezwykłą trudność w utrzymaniu się na drugim szczeblu rozgrywek w Anglii.
The club's board of directors has issued a statement this evening.#DCFC
— Derby County (@dcfcofficial) September 17, 2021
Jaki będzie nowy kierunek Pogby? Po wypowiedzi jego agenta do gry włącza się kolejny gracz
Lionel Messi wybrał sobie nowy dom. Ten pałac jest warty fortunę!