Kontuzja podstawowego bramkarza Lecha Poznań. Znamy długość jego przerwy

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Mickey van der Hart
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Mickey van der Hart

Lech Poznań na razie bez Mickeya van der Harta. Holenderski bramkarz doznał kontuzji, która eliminuje go z udziału w kilku meczach.

27-latek złapał uraz w trakcie pierwszej połowy ostatniego spotkania z Wisłą Kraków (5:0) i musiał przedwcześnie opuścić boisko. Już po ostatnim gwizdku sędziego trener Maciej Skorża przyznał, że "wygląda to dość poważnie", teraz znamy szczegółową diagnozę.

- Mickey doznał urazu mięśniowego. W poniedziałek miał zrobione badanie USG, które potwierdziło nasze wcześniejsze przypuszczenia. Oznacza to, że nasz bramkarz będzie miał co najmniej dwutygodniową przerwę w treningach. W tym czasie będzie pracował z fizjoterapeutami - przekazał na łamach oficjalnego serwisu klubu szef sztabu medycznego, prof. Krzysztof Pawlaczyk.

Van der Hart na pewno zatem nie zagra w ligowych starciach z Jagiellonią Białystok (24.09) i Śląskiem Wrocław (02.10), a także w meczu I rundy Fortuna Pucharu Polski ze Skrą Częstochowa (28.09).

Miejsce Holendra, który dotąd był podstawowym bramkarzem "Kolejorza", zajmie Filip Bednarek. On też zastąpił go między słupkami w potyczce z "Białą Gwiazdą".

Czytaj także:
Ranking FIFA: jest awans Polski!
Robert Lewandowski w jedenastce kolejki Ligi Mistrzów! Świetna nota Polaka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!

Komentarze (0)